Dokładnie tak :)
Jeśli chcecie później dodam kilka fotek z tymi projektorami, prostonikami selenowymi wielkości szafy i jeszcze jedną "fotkę zagadkę".
Akurat trafiliśmy z kumplami do tego pomieszczenia w dawnym kinie i służy to jako sala prób.
"Kto staje się potworem ten zrzuca ciężar bycia człowiekiem"....
Pierwsze z tych dwóch zdjęc wygląda na jakąś lampę łukową z samoczynnym sprężynowym przesuwem elektrod. Ale ten "lampenhaus" jakoś dziwnie wygląda... to do jakiegoś przenośnego projektora ?
Co do drugiego zdjęcia - mi to wygląda na trzy połączone autotransformatory, mogące regulować napięcie trójfazowe. System przekładni połączony z silnikiem zapewniałby regulację napięcia podczas obracania się silnika, co mi przywodzi na myśl jakiś mechaniczny stabilizator/regulator napięcia trójfazowego. A to wydaje się być tak zakręcone że aż możliwe
Co do drugiego zdjęcia - mi to wygląda na trzy połączone autotransformatory, mogące regulować napięcie trójfazowe. System przekładni połączony z silnikiem zapewniałby regulację napięcia podczas obracania się silnika, co mi przywodzi na myśl jakiś mechaniczny stabilizator/regulator napięcia trójfazowego. A to wydaje się być tak zakręcone że aż możliwe :)
Podobyn system naciągu taśmy był stosowany w starych telekinach - tez podobnego rodzaju mechaniczne sprzęgnięcie.
Witam. A oto reszta zdjęć - trochę kiepska jakość, ale nie miałem statywu żeby zrobić porządne foto.
Najgorsze jest to, że te stare kino kupił jakiś facet który ma zamiar z tego zrobić hotel restaurację i cały ten sprzęt pójdzie zapewne na złom
Szkoda, bo przecież można by to oddać do jakiegoś muzeum czy coś z tym zrobić ludzkiego w końcu to kawałek historii starej technologii.
Oto prostowniki selenowe z 1969r. Postaram się jeszcze zrobić foto tablicy z bezpiecznikami
"Kto staje się potworem ten zrzuca ciężar bycia człowiekiem"....
seventh pisze:Pierwsze z tych dwóch zdjęc wygląda na jakąś lampę łukową z samoczynnym sprężynowym przesuwem elektrod. Ale ten "lampenhaus" jakoś dziwnie wygląda... to do jakiegoś przenośnego projektora ?
Kilka przenośnych projektorów widziałem i tam stosowano lampy żarowe. Ciekawostką było napięcie zasilania wszystkich modułów - 110V z autotransformatora!!!. Moc lampy 750V choć wsadzano większe lampy 1000W (złaszcza ja zakłądano obiektyw o innych proporcjach ekranu - ale zawsze dorabiano wymuszone chłodzenie - bowiem często od ciepła pękały kolimatory.
Witam. A oto reszta zdjęć - trochę kiepska jakość, ale nie miałem statywu żeby zrobić porządne foto.
Najgorsze jest to, że te stare kino kupił jakiś facet który ma zamiar z tego zrobić hotel restaurację i cały ten sprzęt pójdzie zapewne na złom Sad
Szkoda, bo przecież można by to oddać do jakiegoś muzeum czy coś z tym zrobić ludzkiego w końcu to kawałek historii starej technologii.
Oto prostowniki selenowe z 1969r. Postaram się jeszcze zrobić foto tablicy z bezpiecznikami Wink
A kinowy wzmacniacz audio się nie zachował? Takie coś na pewno warto by było uratować.
gachu13 pisze:
A kinowy wzmacniacz audio się nie zachował? Takie coś na pewno warto by było uratować.
Są fajne - te DDR'owskie - tylko jeden szkopuł impedancja wyjsćia coś rżedu 400 omów. Przy głośnikach trafo obniżające impedancję. Czemu - tak - by przewód głosnikowy mógł być dłuższy.
Trafa ogromne ale uniwersalne. - zwłaszcza sieciowe Lampy prostownicze zarówno AZ12, jak i EYY113 albo radziwckie 5C3S. Lampy mopcy EL12N, EL12, ale wstawiano 6P3S i też dobrze grało. Pozsotałe lampy to stalowe pentody (żadnych triod ---- ciekawe....) - często zamieniane na EF86. Wskażnik wysterowania był też wskażnikiem stanu emisji lamp mocy!!!.
Konstrukcja potężna. Ale gra super. Tylko te 110VAC zasilania o 400 omów na wyjściu....