Celowe niedopasowanie transformatora we wzm. słuchawkowych

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Celowe niedopasowanie transformatora we wzm. słuchawkowych

Post autor: sztyga20 »

Czytałem gdzieś, że czasem niedopadowanie obciążenia do posiadanego transformatora ma zbiawienny wpływ na pasmo przenoszenia, jednak na znaczne straty mocy tego typu rozwiązanie może mieć sens jedynie we wzmacniaczach słuchawkowych (do wysterowania słuchawek 0,1W wystarczy).

Ile w tym jest prawdy?
Moglibyście rozwinąć temat? Chciałbym wiedzieć wiecej.
Alek

Post autor: Alek »

Jestem w stanie uwierzyć, że w przypadku wzmacniacza triodowego zwiększenie przekładni zmniejszy zniekształcenia- maleją one wraz z rezystancją obciążenia lampy. Co do pasma wypowiem się, jeśli sobie rozpatrzę scemat zastępczy, na co w tej chwili nie mam czasu :?
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

Prawdy jest sto procent- ale to wszystko dotyczy niewielkiej wartości
niedopasowania .W wynikach badań -wykresach -jest nawet określony punkt niedopasowania ,we wzmacniaczach lampowych ,-przy którym
to niedopasowaniu otrzymuje sie minimum zniekształceń.

Wynika z tego ,że tam gdzie liczy się bardziej na małe zniekształcenia -
wykorzystuje się to niedopasowanie mocy ...

Natomiast niedopasowanie pod względem pasma -jest też naturalne -
w miarę malenia oporności obciążenia -całość staje się szerokopasmowa .. ale maleje moc wyjściowa - i czasami pozostanie tylko szum-sygnał użyteczny zniknie w szumach..

Zwariowana analogią może być cewka do odbioru fal długich -wielozwojowa -ale jak sie ją rozwinie -albo odwinie i utnie -to przestroi się w wyższy zakres częstotliwości -przy pozostałych stalych innych parametrach-tylko tyle że nie będzie już przydatna do fal długich .

Stanie się obwodem nie selektywnym - a bardziej szerokopasmowym -
z którego coś otrzymać pozytywnego bedzie trudno.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

KaW pisze:Natomiast niedopasowanie pod względem pasma -jest też naturalne -
w miarę malenia oporności obciążenia -całość staje się szerokopasmowa
Ta, jasne :?
Zamiast ciekawych analogii polecam układ zastępczy z indukcyjnością główną i rozproszenia.
Przy mniejszym Ro indukcyjności te okażą się proporcjonalnie większe, więc pasmo przesunie się w dół. Przy zwiększaniu Ro będzie odwrotnie - pasmo przesunie się w górę, jednak względna szerokość pasma pozostanie stała.
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Czołem.
Piotr pisze: Przy mniejszym Ro indukcyjności te okażą się proporcjonalnie większe, więc pasmo przesunie się w dół. Przy zwiększaniu Ro będzie odwrotnie - pasmo przesunie się w górę, jednak względna szerokość pasma pozostanie stała.
Nie zapomnij, że istnieje jeszcze impedancja wewnętrzna lampy sterującej transformator.

Wpływ indukcji uzwojenia pierwotnego na spadek pasma staje się istotny gdy jego reaktancja jest porównywalna z RÓWNOLEGŁYM połączeniem oporów obciążenia i wewnętrznego. Pasmo przenoszone od dołu przez transformator możesz oszacować jako fd=Ra*Ri/((Ra+Ri)*2*pi*Li, gdzie Ri jest opornością wewnętrzną lampy. Pasmo przenoszone od góry zależy od SZEREGOWEGO ich połączenia. Możemy je oszacować jako fg=(Ra+Ri)/2*pi*Lr. Zatem przy małym oporze wewnętrznym lampy sterującej duża impedancja obciążenia znacząco poprawi pasmo u góry, a od dołu popsuje niewiele.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Owszem, ale małosygnałowo.
Problem pojawi się w momencie, kiedy trzeba będzie wyciągnąć trochę więcej mocy, co własnie najczęściej zdarza się na dole pasma :roll:
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Piotr pisze:Owszem, ale małosygnałowo.
Problem pojawi się w momencie, kiedy trzeba będzie wyciągnąć trochę więcej mocy, co własnie najczęściej zdarza się na dole pasma :roll:
W tym wątku jest mowa o transformatorze do wzmacniacza słuchawkowego - czyli ograniczrenie mocy jest raczej nieistotne. Sądzę, że autorowi chodzi o zastosowanie typowego transformatora (na przykład telewizyjnego) do wzmacniacza słuchawkowego tak, by otrzymać dobre pasmo - a to się przecież da zrobić bez specjalnego problemu.

Pozdrawiam,
Jasiu
Brencik

Post autor: Brencik »

Pozwolę dołączyć się do dyskusji.
Mam pewną kwestię w sprawie podłączenia słuchawek do trafka TG2,5-1-666. Jest tam dodatkowe uzwojenie wtórne 78zw 0,2fi. Czyli daje to przekładnie rzędu 36. Czyli słuchawki powiny mieć około 8 om żeby było dopasowanie. Ale to przecież mały absurdzik (nie tylko biorąc pod uwagę średnicę drutu w tym uzwojeniu). Jak to rozpatrywać? Dociążyć uzwojenie głośnikowe sztuczna oprnościa odpowiadającą głośnikowi? Jak wtedy będzie wyglądać kwestia dopasowania (gdy wykorzystywane będą dwa uzwojenia).
ODPOWIEDZ