
E182CC ?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Dla mnie trafo wyjściowe- głośnikowe to ZŁO KONIECZNE .Nie stosuję go dlatego że lubię, ale dlatego że muszę.Duże rozmiary,wysoka cena ,skomplikowana konstrukcja,materiałochłonność,wpływ na pasmo przenoszenia ,przesunięcia fazowe,nasycanie się rdzenia itd,itp.Jednak dopóki ktoś nie wymyśli coś lepszego, za co dostanie prawdopodobnie Nobla, to płacę za kilogramy blach i drutu i płaczę.OTL nie jest doskonały bo gdyby było inaczej, to trafo głośnikowe porzestało by istnieć raz na zawsze.Pozdrowienia dla nawijaczy drutu. 

kotok pisze:Pozdrowienia dla nawijaczy drutu.
Witam.
Oj tam ja wcale nawijaczem sie nie czuje a mimo to jakoś dla sportu i ducha eksperymentu nawinełem trafo do PP na 6C33C który powoli acz sukcesywnie uruchamiam. Trafko policzyłem sobie wg. ogólnodostepnego w necie programu "Amatorskie wzmacniacze lampowe". POliczyłem, nawinełem (5 h użerania sie z miedzią i stalą




Trafa mam trzy.Jedno zasila tylko żarzenie 6C33C(250VA),drugie daje pozostałe napięcia(oprócz napięcia siatek-350VA),trzecie malutkie 50VA
daje cztery odzielne napięcia po 70V dla biasu lamp końcowych i dodatkowo 6,3Vgdybym wstawił ruskie lampy sterujące.Wszystkie trafa toroidalne.Jak zorganizuję zdięcie to go wrzucę na forum.
daje cztery odzielne napięcia po 70V dla biasu lamp końcowych i dodatkowo 6,3Vgdybym wstawił ruskie lampy sterujące.Wszystkie trafa toroidalne.Jak zorganizuję zdięcie to go wrzucę na forum.