6C33C SE od podstaw
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: 6C33C SE od podstaw
Możesz spróbować dwóch lamp prostowniczych, jeżeli wystarczy prądu w uzwojeniu żarzenia.
Re: 6C33C SE od podstaw
To tak prosto nie jest. Lampa pracuje z pradem maksymalnym przy zbyt niskim napieciu z transformatora. Wskazane jest zastosowanie drugiej lampy lub zwiekszenie napiecia wyjsciowego transformatora.kofan777 pisze: ↑śr, 9 kwietnia 2025, 21:53
tutaj pytanie- czy parametr strat na anodzie ma tu zastosowanie? Skoro w metryczne piszą, że tok anoda po wyprostowaniu nie mniej niż 400mA, a spadek napięcia wtedy osiąga 150V, co daje 60W strat na anodzie/anodach? czy nie przekraczam tu jakiegoś parametru?

Re: 6C33C SE od podstaw
pomiar wzmacniacza z zakładanymi punktami pracy, tj Ia 200mA, Ua 250V, bez sprzężenia zwrotnego.
obciążenie 8ohm
sygnał sterujący 0.75V
Pmax= 15W. po zwiększeniu Ia do 250mA Pmax= 18W.
Pasmo przenoszenia 20Hz-43kHz -3dB (TG L.O. rdzenie CC).
Co do zasilacza- przy tak dużych prądach widać wyraźny wpływ punktu pracy jednego kanału na drugi- zwiększając Ia w jednym kanale obserwuję spadek napięcia na wyjściu zasilacza (łączna rezystancja rezystora i dławika to 47+28ohm), z następowym spadkiem Ua oraz Ia w drugim kanale. Myślę, że pójdę w kierunku dual-mono w zasilaczu, tj osobne filtry dla każdego kanału, żeby zminimalizować to zjawisko.
To wszystko przy mostku prostowniczym, odpornym na zmiany prądu. W zasilaczu lampowym, który ma dostarczyć 400mA chyba optymalnym rozwiązaniem będą dwie lampy, osobne dla każdego kanału.
obciążenie 8ohm
sygnał sterujący 0.75V
Pmax= 15W. po zwiększeniu Ia do 250mA Pmax= 18W.
Pasmo przenoszenia 20Hz-43kHz -3dB (TG L.O. rdzenie CC).
Co do zasilacza- przy tak dużych prądach widać wyraźny wpływ punktu pracy jednego kanału na drugi- zwiększając Ia w jednym kanale obserwuję spadek napięcia na wyjściu zasilacza (łączna rezystancja rezystora i dławika to 47+28ohm), z następowym spadkiem Ua oraz Ia w drugim kanale. Myślę, że pójdę w kierunku dual-mono w zasilaczu, tj osobne filtry dla każdego kanału, żeby zminimalizować to zjawisko.
To wszystko przy mostku prostowniczym, odpornym na zmiany prądu. W zasilaczu lampowym, który ma dostarczyć 400mA chyba optymalnym rozwiązaniem będą dwie lampy, osobne dla każdego kanału.
- Załączniki
-
- sin15W.jpg (120.85 KiB) Przejrzano 167 razy
-
- sq1khz.jpg (108.14 KiB) Przejrzano 167 razy
-
- wsk.jpg (196.83 KiB) Przejrzano 167 razy
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5423
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: 6C33C SE od podstaw
Witam
Można też użyć tranzystor MOS-Fet i TL431, zaletą może być większe dopuszczalne napięcie pracy w porównaniu do stabilizatora scalonego.rufus74pz pisze: ↑pt, 11 kwietnia 2025, 19:58Aby mieć święty spokój z prądem katodowym 6S33S wystarczy zamiast rezystora katodowego wstawić źródło prądowe na LM317, ja tak zawsze robiłem, obniżałem napięcie na siatce lampy mocy o 8-10V aby miał co "robić" LM317 i przy wahaniu prądu katodowego całą "robotę" to on wykonywał.
Ratujmy stare tranzystory!
Re: 6C33C SE od podstaw
Czy takie połączenie równoległe lamp prostowniczych jest poprawne, z użyciem osobnego transformatora dla żarzenia jednej z lamp?
- Załączniki
-
- wzp.jpg (41.3 KiB) Przejrzano 106 razy
Re: 6C33C SE od podstaw
Można tak, a można połączyć każdą lampę w pojedynczą diodę zwierając anody do siebie i mieć wspólne zasilanie obu kanałów. Jeżeli masz już dławiki na duży prąd, to będzie bardziej ekonomiczna wersja.