Jeżeli transformatory są przewidziane na UL i jego rezystancję wewnętrzną, to w przypadku pentody możesz napotkać na kłopoty z dołem pasma...
Swoją drogą, nie wiem z czego to wynika, ale miałam ostatnio kilka wzmacniaczy pentodowych, albo UL chwilowo przełączonych na pentodę i subiektywnie grały dla mnie gorzej. Nie wiem jak dokładnie to określić, jeżeli miałabym użyć audiofilskiego języka, to grały jaśniej, z mniejszą masą dźwięku. UL mimo mniejszej mocy na pomiarach grały potężniej, pełniej... Może to kwestia moich głośników, albo nastawienia, bo nie był to ślepy test, ale wciąż mam wrażenie, że kilka watów mocy wyjściowej więcej nie przesądza o ogólnie lepszej jakości wzmacniacza.