finezja 3 - obroty
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- salicjonał
- 1250...1874 posty
- Posty: 1453
- Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
- Lokalizacja: gromada Baranów
finezja 3 - obroty
Mam problem z Finezją 3 - gra zbyt wolno. Zmieniłem pasek, zmierzylem napięcie na silniczku , wynosi 10,5V. Ale silniczek jest slaby, nie ma mocy. To jest prostokątny silnik z zaokraglonymi narożami, podobno ma w sobie dodatkowy regulator i potencjometr na mały srubokręt. Czy powinienem ten silnik zdemontować? Na czym polegają uszkodzenia? Obawiam się połamania potencjometrów i wysypania mechanizmu przy rozbieraniu, więc nie chcę na wyrost go rozbierać.
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
Re: finezja 3 - obroty
Wymienić silnik, albo przeprowadzić jego generalny remont {komutator, szczotki, łożyska} po sprawdzeniu stabilizatora elektronicznego. 

- Szrot majster
- 1875...2499 postów
- Posty: 2246
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: finezja 3 - obroty
Witam!
Można dać od radiomagnetofonu na bazie mechanizmu MK-235/232p.
Jak te silniki były na 7,5V, to dorzucić LM7808 albo poszukać silnika MABUCHI, które są o wiele lepsze, 20-parę lat temu się wymieniało oryginalne SILMY na MABUCHI, szczególnie w wieżowych deckach i RM120/221, gdzie to się psuło nagminnie, najgorsza była nierównomierność przesuwu taśmy.
Można dać od radiomagnetofonu na bazie mechanizmu MK-235/232p.
Jak te silniki były na 7,5V, to dorzucić LM7808 albo poszukać silnika MABUCHI, które są o wiele lepsze, 20-parę lat temu się wymieniało oryginalne SILMY na MABUCHI, szczególnie w wieżowych deckach i RM120/221, gdzie to się psuło nagminnie, najgorsza była nierównomierność przesuwu taśmy.