Tonette z odzysku.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

inar
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 714
Rejestracja: ndz, 4 stycznia 2015, 20:54
Lokalizacja: Biadki

Tonette z odzysku.

Post autor: inar »

Witam!
Całkiem przypadkiem udało mi się zdobyć za 50 zł magnetofon Tonette. Zdecydowałem się, gdyż stan zewnętrzny był prawie idealny(biorąc poprawkę na wiek). Nic nie popękane, zażółcone, nawet pasek do noszenia jak nowy. Po zdjęciu obudowy okazało się, że we wnętrzu nawet kurzu nie ma. Paski oczywiście trochę sfatygowane przez czas, ale napęd ruszył. Niestety w głośniku cisza. Głośnik sprawny. Ponieważ na płytce elektroniki widniały kondensatory "kartoflaki"wymieniłem je, ale efektu brak. Układ nie reaguje na dotykanie S1 lampy EL84, ani ECC. Podmienialem lampy i taki sam efekt. Napięcia anodowe w normie(jak na dzisiejsze 230 w sieci). Na siatce S1 lampy EL84 powinno chyba być jakieś ujemne napięcie, a jest brak.
Proszę Kolegów bardziej obeznanych z tematem o podpowiedź, gdzie szukać uszkodzenia.
Pozdrawiam-Grzegorz
Załączniki
Obraz (39).jpg
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Tonette z odzysku.

Post autor: Marek7HBV »

Głośnik jest zwierany przy zapisie, ma także wyłącznik potencjometrem barwy oraz możliwe jest skorodowanie gniazda głośnikowego. :D
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Tonette z odzysku.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Sprawdź czy nie ma przerwy w uzwojeniu pierwotnym trafa głośnikowego :!:
Ja się tak przejechałem w norweskich radiach, oba trafa spalone i obie ECL86 do wyrzucenia.
Mierzyłeś napięcia na anodzie i siatce drugiej EL84?
inar
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 714
Rejestracja: ndz, 4 stycznia 2015, 20:54
Lokalizacja: Biadki

Re: Tonette z odzysku.

Post autor: inar »

Witam!
Kompletnie nie pomyślałem o gnieździe dodatkowego głośnika.Dziękuję Kol. Markowi 7HBV za podpowiedź. Przez lata "postoju"styki w gnieździe przestały kontaktować. Teraz wszystko ruszyło-pozostał problem pasków, bo napęd ma za małe obroty. O ile dwa duże paski postaram się zastąpić dobranymi oringami, to mały płaski pasek jest raczej nie do zdobycia. Myślałem nad założeniem kilku oringów, ale wałki są wyoblone pod płaski pasek i oringi będą spadać. gdzieś czytałem,że gotowanie starego paska poprawia jego strukturę, ale nie bardzo na to liczę. Może ktoś ma pomysł jak ten problem rozwiązać?
Pozdrawiam-Grzegorz
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Tonette z odzysku.

Post autor: Szrot majster »

inar pisze: pn, 16 grudnia 2024, 17:05 Witam!
Kompletnie nie pomyślałem o gnieździe dodatkowego głośnika.Dziękuję Kol. Markowi 7HBV za podpowiedź. Przez lata "postoju"styki w gnieździe przestały kontaktować. Teraz wszystko ruszyło-pozostał problem pasków, bo napęd ma za małe obroty. O ile dwa duże paski postaram się zastąpić dobranymi oringami, to mały płaski pasek jest raczej nie do zdobycia. Myślałem nad założeniem kilku oringów, ale wałki są wyoblone pod płaski pasek i oringi będą spadać. gdzieś czytałem,że gotowanie starego paska poprawia jego strukturę, ale nie bardzo na to liczę. Może ktoś ma pomysł jak ten problem rozwiązać?
Pozdrawiam-Grzegorz
Witam!
20 lat temu gotowałem pasek od ZRK M8011.....trzy dni działało :evil:
Ale ten pasek i dziś kupisz więc nie problem.
Ale ja kupowałem na Allegro chińskie "zamienniki" pasków, aktualnie robię Arię w wersji eksportowej, też mam nowe paski.
Guma jak zmurszeje to gotowanie pomoże jak umarłemu kadzidło, ciąć i kleić "na styk" Cyjanopanem też się nie opłaca.
Ale, że oringa nie kupisz takiego?
Zapytaj jeszcze
https://magserv24.pl/
https://lewandowscy.pl/
Powinny podejść te od magnetowidów VHS.
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Re: Tonette z odzysku.

Post autor: kaem »

Krzychu Cugowski powiedział kiedyś w telewizji, że jeśli magnetofon w tamtych latach, to tylko Tesla. Bo "nasza Tonetka do niczego się nie nadawała".
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 744
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Tonette z odzysku.

Post autor: bratyslaw »

Ostatnio trochę magnetofonów "przerabiam" więc zaopatrzyłem się hurtowo w zestawy chińskich pasków zarówno "kwadratowych" jak i płaskich, dają radę. Jednak gdy zabrakło mi paska otwierania kieszeni kasety do Pioneera (grubszy) to przejechałem się po lubelskich sklepach elektronicznych i kupiłem kilkanaście zestawów pasków do magnetowidów, prawie za bezcen. Przy okazji - gdyby komuś potrzebna była gumowa bieżnia do kółek to można to dorobić w firmach specjalizujących się w różnego rodzaju uszczelniaczach.
inar
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 714
Rejestracja: ndz, 4 stycznia 2015, 20:54
Lokalizacja: Biadki

Re: Tonette z odzysku.

Post autor: inar »

Witam!
W sklepie specjalistycznym z oringami sprzedawca na podstawie starych pasków dobrał mi odpowiednie oringi. Jeden o wymiarach 92x2,5mm, a drugi 113,97x2,62 mm (podaję dane z paragonu). Jako pasek płaski użyłem odcięty równo kawałek dętki rowerowej (wyczyszczony, odtłuszczony). Założyłem wszystko i Tonetka ładnie zagrała. Pozostał do wymiany potencjometr 250 kohm z dość długą ośką , bo ktoś już zdemontował popsuty wyłącznik i przewody zlutował "na krótko".
Zdaję sobie sprawę,że te zainstalowane "paski", to nie oryginały, ale grał raczej tym magnetofonem na prywatkach nie będę, a do okazjonalnego uruchamiania wystarcza.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
P.S. Teslę B 54 też mam, ale dopiero czeka na uruchomienie.
ODPOWIEDZ