Czy radio z FONOSETa ZM-10 to JOLA?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3317
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Czy radio z FONOSETa ZM-10 to JOLA?
Jak w tytule postu.
Poproszę Kolegów o odpowiedź.
Czy rdzenie w kubkach AM i FM
mogą być jednakowe w tym radyjku?
Wygląda,że są,ale nie ma zupełnie
czułości na AM-ie.
Załączam dwa pliki informacyjnie
i poproszę Kolegów o odpowiedź.
Pozdrawiam.
Jacek
Poproszę Kolegów o odpowiedź.
Czy rdzenie w kubkach AM i FM
mogą być jednakowe w tym radyjku?
Wygląda,że są,ale nie ma zupełnie
czułości na AM-ie.
Załączam dwa pliki informacyjnie
i poproszę Kolegów o odpowiedź.
Pozdrawiam.
Jacek
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Czy radio z FONOSETa ZM-10 to JOLA?
Schemat Fonoseta można sobie ściągnąć z Unitra-Klubu gdy ma się tam konto. Wygląda na to że istotnie stanowi on pożenienie tunera od Joli ze wzmacniaczem audio od gramofonu Party-hit (Jola wykorzystywała wzmacniacz od MK125 gdzie nie stosowano jeszcze tranzystorów krzemowych pnp małej mocy mimo że użyto ich w generatorze prądu podkładu oraz stabilizatorze obrotów a Party-hit taki tranzystor ma więc wszystkie jego stopnie sprzężone są galwanicznie). Typy filtrów p.cz. oraz oscylatorów AM a także numeracja elementów się zgadzają. Nie ma czułości na AM-ie to znaczy że w ogóle milczy, czy coś tam odbiera ale słabo?
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3317
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Czy radio z FONOSETa ZM-10 to JOLA?
Bardzo dziękuję,Kolego Tomku Janiszewski,za jak zawsze
bardzo informatywną odpowiedź.
Wklejam ją tu i odpowiadam na niej dla zachowania ścisłości odpowiedzi:
Schemat Fonoseta można sobie ściągnąć z Unitra-Klubu, gdy ma się tam konto.
Nie mam u nich konta,ale ściagnąłem sobie skąd inąd,już nie pomnę-skąd,
(może to było z Elektrody?) we formacie DJVU.Otwieram go bez problemu.
Wygląda na to,że istotnie stanowi on pożenienie tunera od Joli
o to potwierdzenie mi najbardziej chodziło,dziękuję
ze wzmacniaczem audio od gramofonu Party-hit
dziękuję także za tą informację
(Jola wykorzystywała wzmacniacz od MK125, gdzie nie stosowano jeszcze
tranzystorów krzemowych pnp małej mocy, mimo,że użyto ich
w generatorze prądu podkładu oraz stabilizatorze obrotów, a Party-hit
taki tranzystor ma,więc wszystkie jego stopnie sprzężone są galwanicznie).
Typy filtrów p.cz. oraz oscylatorów AM ,a także numeracja elementów się zgadzają.
To ważne,dziękuję.
Nie ma czułości na AM-ie, to znaczy,że w ogóle milczy,
W ogóle milczy,filtry p.cz.AM z FM są szeregowo ze sobą,
czy coś tam odbiera, ale słabo?
na FMie (nieprzestrojonym) przechodzi nośna,więc wygląda,że stopnie pracują,
gdyby to były tylko skorodowane styki przełącznika klawiszowego,to by choć
na moment na jakimś z zakresów AM coś załapało na chwilkę przy próbach wciskania,
tak przypuszczam.
Jak to jest z tymi rdzeniami w kubkach?
Czy one są wszystkie identyczne i dla AM i dla FM,czy są z innych materiałów
odpowiednio dla obu zakresów?To byłoby dosyć logiczne.
W konkretnym egzemplarzu radyjka wyglądają na identyczne.
Dlatego jest podejrzenie jakiejś "dywersji":-) serwisowca,szabru części rdzeni
i wkręcenia byle jakich,aby nie podpadło.No i potem:"nie da się naprawić.
Wyrzuć pan to i kup nowe".Można by snuć teorie spiskowe dalej,
ale to nie ma sensu.To jest technika:-)
Dlatego szukamy racjonalnego wyjaśnienia.
Poproszę o odpowiedź i pozdrawiam uprzejmie.
Jacek
bardzo informatywną odpowiedź.
Wklejam ją tu i odpowiadam na niej dla zachowania ścisłości odpowiedzi:
Schemat Fonoseta można sobie ściągnąć z Unitra-Klubu, gdy ma się tam konto.
Nie mam u nich konta,ale ściagnąłem sobie skąd inąd,już nie pomnę-skąd,
(może to było z Elektrody?) we formacie DJVU.Otwieram go bez problemu.
Wygląda na to,że istotnie stanowi on pożenienie tunera od Joli
o to potwierdzenie mi najbardziej chodziło,dziękuję
ze wzmacniaczem audio od gramofonu Party-hit
dziękuję także za tą informację
(Jola wykorzystywała wzmacniacz od MK125, gdzie nie stosowano jeszcze
tranzystorów krzemowych pnp małej mocy, mimo,że użyto ich
w generatorze prądu podkładu oraz stabilizatorze obrotów, a Party-hit
taki tranzystor ma,więc wszystkie jego stopnie sprzężone są galwanicznie).
Typy filtrów p.cz. oraz oscylatorów AM ,a także numeracja elementów się zgadzają.
To ważne,dziękuję.
Nie ma czułości na AM-ie, to znaczy,że w ogóle milczy,
W ogóle milczy,filtry p.cz.AM z FM są szeregowo ze sobą,
czy coś tam odbiera, ale słabo?
na FMie (nieprzestrojonym) przechodzi nośna,więc wygląda,że stopnie pracują,
gdyby to były tylko skorodowane styki przełącznika klawiszowego,to by choć
na moment na jakimś z zakresów AM coś załapało na chwilkę przy próbach wciskania,
tak przypuszczam.
Jak to jest z tymi rdzeniami w kubkach?
Czy one są wszystkie identyczne i dla AM i dla FM,czy są z innych materiałów
odpowiednio dla obu zakresów?To byłoby dosyć logiczne.
W konkretnym egzemplarzu radyjka wyglądają na identyczne.
Dlatego jest podejrzenie jakiejś "dywersji":-) serwisowca,szabru części rdzeni
i wkręcenia byle jakich,aby nie podpadło.No i potem:"nie da się naprawić.
Wyrzuć pan to i kup nowe".Można by snuć teorie spiskowe dalej,
ale to nie ma sensu.To jest technika:-)
Dlatego szukamy racjonalnego wyjaśnienia.
Poproszę o odpowiedź i pozdrawiam uprzejmie.
Jacek
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Czy radio z FONOSETa ZM-10 to JOLA?
Więc jest wysoce prawdopodobne że i filtry AM są sprawne, skoro na FM przechodzi nośna (znaczy o częstotliwości z zakresu OIRT?). Pomijając oczywiście takie przypadki jak oberwane uzwojenie wtórne F-10 lub pierwotne F-7, bo wtedy UKF nadal by działał.ballasttube pisze: ↑wt, 22 listopada 2022, 14:51
Nie ma czułości na AM-ie, to znaczy,że w ogóle milczy,
W ogóle milczy,filtry p.cz.AM z FM są szeregowo ze sobą
gdyby to były tylko skorodowane styki przełącznika klawiszowego,to by choć
na moment na jakimś z zakresów AM coś załapało na chwilkę przy próbach wciskania,
tak przypuszczam.
A masz generator sygnałowy 465kHz, lub w jego zastępstwie sprawny odbiornik AM skąd można by pobrać sygnał p.cz. najlepiej przy odbiorze Jedynki na długich? Sygnał ten można doprowadzić (przez kondensator o pojemności kilku pF a następnie do kolektora i wreszcie bazy T101, powinno to pozwolić na zidentyfikowanie miejsca uszkodzenia. Generator sygnałowy typu TDO (np. RUFG 4) wystarczy zbliżyć do anteny ferrytowej aby usłyszeć modulowany sygnał bez względu na nastrojenie heterodyny, a nawet wtedy gdy ona nie pracuje.
Prawie zawsze są różne: dla FM stosuje się ferryt o mniejszej przenikalności ale też i mniejszej stratności przy 10,7MHz.Jak to jest z tymi rdzeniami w kubkach?
Czy one są wszystkie identyczne i dla AM i dla FM,czy są z innych materiałów
odpowiednio dla obu zakresów?To byłoby dosyć logiczne.
W konkretnym egzemplarzu radyjka wyglądają na identyczne.
Raczej gdyby ktoś chciał wyszabrować rdzenie, to nie wkręcałby na ich miejsce innych, skoro i tak radio miało iść na śmietnik.Dlatego jest podejrzenie jakiejś "dywersji":-) serwisowca,szabru części rdzeni
i wkręcenia byle jakich,aby nie podpadło.No i potem:"nie da się naprawić.
Wyrzuć pan to i kup nowe".Można by snuć teorie spiskowe dalej,
ale to nie ma sensu.To jest technika:-)
Sprawdź najpierw czy działa tor p.cz. AM tak jak to opisałem wyżej. Przy okazji warto wówczas sprawdzić i w razie potrzeby skorygować zestrojenie (uważając aby nie ukruszyć rdzeni). W następnej kolejności możesz się pokusić o odebranie za pomocą sprawnego średniofalowego odbiornika AM sygnału heterodyny Fonoseta. W zakresie fal długich (150-285kHz) pokryje ona zakres 615-770kHz (oczywiście o ile jest prawidłowo nastrojona). Natomiast w zakresie fal średnich (525-1605kHz) znajdzie się ona powyżej 990kHz i pokryje zakres średniofalowy do samego końca. Niedasie oczywiście odebrać innym odbiornikiem sygnału badanej heterodyny powyżej częstotliwości odpowiadającej odbiorowi stacji powyżej 1140kHz, ale gdy naprawiane radio zagra - można odwrócić rolę i za jego pomocą odebrać sygnał heterodyny odbiornika wzorcowego nastrojonego na tę właśnie częstotliwość. W ten sposób będzie się miało pewność że na falach średnich heterodyna pracuje we właściwym zakresie. Jeżeli jednak heterodyna pracuje a żadnej stacji odebrać nie można - wtedy uszkodzeń szukać trzeba w obwodzie antenowym; oberwanie drutu lub licy zdarza się nierzadko.Dlatego szukamy racjonalnego wyjaśnienia.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3317
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Czy radio z FONOSETa ZM-10 to JOLA?
Bardzo dziękuję,Kolego Tomku Janiszewski,za jak zawsze bardzo konkretną odpowiedź.
Wklejam ją tu i odpowiadam na niej dla zachowania ścisłości odpowiedzi:
Nie ma czułości na AM-ie, to znaczy,że w ogóle milczy,
W ogóle milczy,filtry p.cz.AM z FM są szeregowo ze sobą
Więc jest wysoce prawdopodobne, że i filtry AM są sprawne, skoro na FM przechodzi nośna (znaczy o częstotliwości z zakresu OIRT?)
Tak, bo ok.70 MHz słychać w jednym miejscu jakiś sygnał o nieodbieralnej modulacji.
Pomijając oczywiście takie przypadki, jak oberwane uzwojenie wtórne F-10 lub pierwotne F-7, bo wtedy UKF nadal by działał.
Sprawdzimy to.
gdyby to były tylko skorodowane styki przełącznika klawiszowego,to by choć na moment na jakimś z zakresów AM coś załapało na chwilkę przy próbach wciskania,tak przypuszczam.
A masz generator sygnałowy 465kHz, lub w jego zastępstwie sprawny odbiornik AM skąd można by pobrać sygnał p.cz. najlepiej przy odbiorze Jedynki na długich? Sygnał ten można doprowadzić (przez kondensator o pojemności kilku pF a następnie do kolektora i wreszcie bazy T101, powinno to pozwolić na zidentyfikowanie miejsca uszkodzenia. Generator sygnałowy typu TDO (np. RUFG 4) wystarczy zbliżyć do anteny ferrytowej, aby usłyszeć modulowany sygnał bez względu na nastrojenie heterodyny, a nawet wtedy gdy ona nie pracuje.
Kolega ma generator i będziemy to sprawdzać.
Jak to jest z tymi rdzeniami w kubkach?
Czy one są wszystkie identyczne i dla AM i dla FM,czy są z innych materiałów odpowiednio dla obu zakresów?To byłoby dosyć logiczne.
W konkretnym egzemplarzu radyjka wyglądają na identyczne.
Prawie zawsze są różne: dla FM stosuje się ferryt o mniejszej przenikalności, ale też i mniejszej stratności przy 10,7MHz.
Dlatego jest podejrzenie jakiejś "dywersji":-) serwisowca,szabru części rdzeni i wkręcenia byle jakich,aby nie podpadło.
No i potem:"nie da się naprawić.
Wyrzuć pan to i kup nowe".Można by snuć teorie spiskowe dalej, ale to nie ma sensu.To jest technika:-)
Raczej gdyby ktoś chciał wyszabrować rdzenie, to nie wkręcałby na ich miejsce innych, skoro i tak radio miało iść na śmietnik.
Są wnikliwi klienci typu: "Panie, tu w tych dziurkach coś było, a teraz nie ma". Nie znam historii tego radyjka, więc tylko mogę
się domyślać na prawdę różności.
Dlatego szukamy racjonalnego wyjaśnienia.
Sprawdź najpierw, czy działa tor p.cz. AM tak, jak to opisałem wyżej. Przy okazji warto wówczas sprawdzić i w razie potrzeby skorygować zestrojenie (uważając aby nie ukruszyć rdzeni). W następnej kolejności możesz się pokusić o odebranie za pomocą sprawnego średniofalowego odbiornika AM sygnału heterodyny Fonoseta. W zakresie fal długich (150-285kHz) pokryje ona zakres 615-770kHz (oczywiście o ile jest prawidłowo nastrojona). Natomiast w zakresie fal średnich (525-1605kHz) znajdzie się ona powyżej 990kHz i pokryje zakres średniofalowy do samego końca. Nieda sie oczywiście odebrać innym odbiornikiem sygnału badanej heterodyny powyżej częstotliwości odpowiadającej odbiorowi stacji powyżej 1140kHz, ale gdy naprawiane radio zagra - można odwrócić rolę i za jego pomocą odebrać sygnał heterodyny odbiornika wzorcowego, nastrojonego na tę właśnie częstotliwość. W ten sposób będzie się miało pewność że na falach średnich heterodyna pracuje we właściwym zakresie. Jeżeli jednak heterodyna pracuje, a żadnej stacji odebrać nie można - wtedy uszkodzeń szukać trzeba w obwodzie antenowym; oberwanie drutu lub licy zdarza się nierzadko.
Dziękuję,sprawdzimy i to.
Wzrokowo na razie obrywu licy nie stwierdziliśmy,ale się to sprawdzi jeszcze raz dokładnie.
Mój prxyjaciel ma jeszcze odnośnie rdzeni filtrowych takie pytanie "wzrokowe", czy rdzenie w Joli/tunerze FONOSET-a mają przecięcia trójkątne,czy prostokątne? Taki ma wzrokowy sposób rozróżniania rdzeni.
Chcę to przetransponować na trochę inne podejście:
pewnie filtry wspomniane przez Kolegę wyżej są stosowane w wielu radyjkach z PRL-u i czy byłoby możliwe sprawdzenie na innym sprzęcie, posiadanym przez Kolegę,jakiego kształtu są przecięcia na rdzeniach filtrów AM i FM.
Dla ustalenia definitywnego,czy stosowane są dwa rodzaje rdzeni dla obu zakresów głównych (AM i FM),bo mój starszy przyjaciel stwierdził na razie jeden i ten sam rodzaj rdzeni we wszystkich kubkach.
(Czyli pewnie mają taki sam rodzaj przecięć na stroik.Może to i jest jakieś wskazanie rodzaju materiału rdzeni pośrednio?)
Poza tym sprawdzi on też ustawienie PR-ki 225, ustalającej próg działania diody D201,wpływającej na przepuszczanie filtrów.
Poproszę o odpowiedź i pozdrawiam Kolegę i Wszystkich Kolegów to czytających.
Jacek
Wklejam ją tu i odpowiadam na niej dla zachowania ścisłości odpowiedzi:
Nie ma czułości na AM-ie, to znaczy,że w ogóle milczy,
W ogóle milczy,filtry p.cz.AM z FM są szeregowo ze sobą
Więc jest wysoce prawdopodobne, że i filtry AM są sprawne, skoro na FM przechodzi nośna (znaczy o częstotliwości z zakresu OIRT?)
Tak, bo ok.70 MHz słychać w jednym miejscu jakiś sygnał o nieodbieralnej modulacji.
Pomijając oczywiście takie przypadki, jak oberwane uzwojenie wtórne F-10 lub pierwotne F-7, bo wtedy UKF nadal by działał.
Sprawdzimy to.
gdyby to były tylko skorodowane styki przełącznika klawiszowego,to by choć na moment na jakimś z zakresów AM coś załapało na chwilkę przy próbach wciskania,tak przypuszczam.
A masz generator sygnałowy 465kHz, lub w jego zastępstwie sprawny odbiornik AM skąd można by pobrać sygnał p.cz. najlepiej przy odbiorze Jedynki na długich? Sygnał ten można doprowadzić (przez kondensator o pojemności kilku pF a następnie do kolektora i wreszcie bazy T101, powinno to pozwolić na zidentyfikowanie miejsca uszkodzenia. Generator sygnałowy typu TDO (np. RUFG 4) wystarczy zbliżyć do anteny ferrytowej, aby usłyszeć modulowany sygnał bez względu na nastrojenie heterodyny, a nawet wtedy gdy ona nie pracuje.
Kolega ma generator i będziemy to sprawdzać.
Jak to jest z tymi rdzeniami w kubkach?
Czy one są wszystkie identyczne i dla AM i dla FM,czy są z innych materiałów odpowiednio dla obu zakresów?To byłoby dosyć logiczne.
W konkretnym egzemplarzu radyjka wyglądają na identyczne.
Prawie zawsze są różne: dla FM stosuje się ferryt o mniejszej przenikalności, ale też i mniejszej stratności przy 10,7MHz.
Dlatego jest podejrzenie jakiejś "dywersji":-) serwisowca,szabru części rdzeni i wkręcenia byle jakich,aby nie podpadło.
No i potem:"nie da się naprawić.
Wyrzuć pan to i kup nowe".Można by snuć teorie spiskowe dalej, ale to nie ma sensu.To jest technika:-)
Raczej gdyby ktoś chciał wyszabrować rdzenie, to nie wkręcałby na ich miejsce innych, skoro i tak radio miało iść na śmietnik.
Są wnikliwi klienci typu: "Panie, tu w tych dziurkach coś było, a teraz nie ma". Nie znam historii tego radyjka, więc tylko mogę
się domyślać na prawdę różności.
Dlatego szukamy racjonalnego wyjaśnienia.
Sprawdź najpierw, czy działa tor p.cz. AM tak, jak to opisałem wyżej. Przy okazji warto wówczas sprawdzić i w razie potrzeby skorygować zestrojenie (uważając aby nie ukruszyć rdzeni). W następnej kolejności możesz się pokusić o odebranie za pomocą sprawnego średniofalowego odbiornika AM sygnału heterodyny Fonoseta. W zakresie fal długich (150-285kHz) pokryje ona zakres 615-770kHz (oczywiście o ile jest prawidłowo nastrojona). Natomiast w zakresie fal średnich (525-1605kHz) znajdzie się ona powyżej 990kHz i pokryje zakres średniofalowy do samego końca. Nieda sie oczywiście odebrać innym odbiornikiem sygnału badanej heterodyny powyżej częstotliwości odpowiadającej odbiorowi stacji powyżej 1140kHz, ale gdy naprawiane radio zagra - można odwrócić rolę i za jego pomocą odebrać sygnał heterodyny odbiornika wzorcowego, nastrojonego na tę właśnie częstotliwość. W ten sposób będzie się miało pewność że na falach średnich heterodyna pracuje we właściwym zakresie. Jeżeli jednak heterodyna pracuje, a żadnej stacji odebrać nie można - wtedy uszkodzeń szukać trzeba w obwodzie antenowym; oberwanie drutu lub licy zdarza się nierzadko.
Dziękuję,sprawdzimy i to.
Wzrokowo na razie obrywu licy nie stwierdziliśmy,ale się to sprawdzi jeszcze raz dokładnie.
Mój prxyjaciel ma jeszcze odnośnie rdzeni filtrowych takie pytanie "wzrokowe", czy rdzenie w Joli/tunerze FONOSET-a mają przecięcia trójkątne,czy prostokątne? Taki ma wzrokowy sposób rozróżniania rdzeni.
Chcę to przetransponować na trochę inne podejście:
pewnie filtry wspomniane przez Kolegę wyżej są stosowane w wielu radyjkach z PRL-u i czy byłoby możliwe sprawdzenie na innym sprzęcie, posiadanym przez Kolegę,jakiego kształtu są przecięcia na rdzeniach filtrów AM i FM.
Dla ustalenia definitywnego,czy stosowane są dwa rodzaje rdzeni dla obu zakresów głównych (AM i FM),bo mój starszy przyjaciel stwierdził na razie jeden i ten sam rodzaj rdzeni we wszystkich kubkach.
(Czyli pewnie mają taki sam rodzaj przecięć na stroik.Może to i jest jakieś wskazanie rodzaju materiału rdzeni pośrednio?)
Poza tym sprawdzi on też ustawienie PR-ki 225, ustalającej próg działania diody D201,wpływającej na przepuszczanie filtrów.
Poproszę o odpowiedź i pozdrawiam Kolegę i Wszystkich Kolegów to czytających.
Jacek
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Czy radio z FONOSETa ZM-10 to JOLA?
Nie ma na to żadnej reguły. Są trójkątne i prostokątne zarówno na FM jak i na AM.ballasttube pisze: ↑wt, 22 listopada 2022, 22:17 Mój prxyjaciel ma jeszcze odnośnie rdzeni filtrowych takie pytanie "wzrokowe", czy rdzenie w Joli/tunerze FONOSET-a mają przecięcia trójkątne,czy prostokątne? Taki ma wzrokowy sposób rozróżniania rdzeni.
Chcę to przetransponować na trochę inne podejście:
pewnie filtry wspomniane przez Kolegę wyżej są stosowane w wielu radyjkach z PRL-u i czy byłoby możliwe sprawdzenie na innym sprzęcie, posiadanym przez Kolegę,jakiego kształtu są przecięcia na rdzeniach filtrów AM i FM.
Być może dałoby się je odróżnić w prawidłowo zestrojonym torze AM. Trzeba zastąpić jeden z rdzeni badanym. Jeżeli nieznany rdzeń nie pozwoli ponownie zestroić filtru na 465kHz, względnie zestrojenie uzyskuje się przy rdzeniu wkręconym dużo głębiej niż ten który się wykręciło - badany rdzeń służy najpewniej do strojenia FM.Dla ustalenia definitywnego, czy stosowane są dwa rodzaje rdzeni dla obu zakresów głównych (AM i FM),bo mój starszy przyjaciel stwierdził na razie jeden i ten sam rodzaj rdzeni we wszystkich kubkach.
A ja poproszę o nauczenie się cytowania, także z myślą o Wszystkich Kolegach to czytających. Trzeba zaznaczyć cytowany fragment tekstu i wcisnąć cudzysłów nad okienkiem. Wtedy na początku cytowanego fragmentu pojawi się znacznik {quote} a na jego końcu {/quote}, z tym że w nawiasach prostokątnych a nie klamrowych.Poproszę o odpowiedź i pozdrawiam Kolegę i Wszystkich Kolegów to czytających.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3317
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Czy radio z FONOSETa ZM-10 to JOLA?
Dziękuję uprzejmie,Kolego Tomku Janiszewski,
za odpowiedź.
Obiecuję poprawić się z cytatami.
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek
za odpowiedź.
Obiecuję poprawić się z cytatami.
Pozdrawiam Wszystkich Kolegów.
Jacek