Zasilanie "elektryczne" pieca CO dwufunkcyjnego.

Elektronika retro

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Jurek O
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 796
Rejestracja: śr, 26 grudnia 2018, 01:19
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Zasilanie "elektryczne" pieca CO dwufunkcyjnego.

Post autor: Jurek O »

Dotarł dziś akumulator Inerge. Obudowa jak i zaciski solidne. Jego rzeczywista waga to 22 kg. Czyli waży tyle samo co ZAP.
Na razie balansuje go ze starym ZAP'em.
Załączniki
Inerge 12V 100Ah.jpg
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5423
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Zasilanie "elektryczne" pieca CO dwufunkcyjnego.

Post autor: AZ12 »

Witam

Szkoda że nie ma w powszechnej sprzedaży akumulatorów zasadowych NiMH przeznaczonych do takich celów, a na pewno mają więcej zalet niż ołowiowe.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Locutus
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2384
Rejestracja: sob, 4 sierpnia 2007, 23:09
Lokalizacja: LubLin

Re: Zasilanie "elektryczne" pieca CO dwufunkcyjnego.

Post autor: Locutus »

AZ12 pisze: czw, 30 grudnia 2021, 08:31 Witam

Szkoda że nie ma w powszechnej sprzedaży akumulatorów zasadowych NiMH przeznaczonych do takich celów, a na pewno mają więcej zalet niż ołowiowe.
Są LiFe… ale cena x2 ołowiowego…
Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Re: Zasilanie "elektryczne" pieca CO dwufunkcyjnego.

Post autor: Janusz »

Jurek O pisze: pn, 27 grudnia 2021, 20:21 Po wczorajszych testach właśnie padły dwa z trzech akumulatorów :x
Trzeci ma się na razie dobrze, czyli pięć lat z hakiem i koniec. Około miesiąca temu testowałem je krótko i wszystkie oddawały jak i przyjmowały po równo prąd.
Typowe. Takie akumulatory tracą pojemność niemal skokowo. Z pierwotnej zostaje może dwadzieścia procent. Na ogół właśnie po 4-5 latach. Ostatnie dobre, które mieliśmy w jednej ze stacji, wytrzymały 20 lat. To były polskie SP 110. Z tym, że pracujące cały czas buforowo, niemal bez głębokich wyładowań oprócz corocznego badania pojemności.
Abo dobre żelowe (nie AGM), może nawet weglowe, albo LifePO4. Jednak myślę, że przy pracy dorywczej za te ostatnie chyba jednak nie warto tyle przepłacać. Tym bardziej, że pracę buforową w stanie pełnego naładowania mogą znieść gorzej od ołowiowych żelowych.
785mm
Awatar użytkownika
czyt
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 397
Rejestracja: sob, 28 kwietnia 2012, 23:42
Lokalizacja: Polska Litwa Ruś (i inne : ]
Kontakt:

Re: Zasilanie "elektryczne" pieca CO dwufunkcyjnego.

Post autor: czyt »

ZAP - wybuchł mi, 3 letni. Ciężki, chyba z 16 litrów ... elektrolitu - jeszcze go nie wywiozłem, ale ubezpieczenie mi wypłacili za uszczerbek słuchu, niestety - ZAP się wypiął-oszuści, miał być 170Ah, a był może 70, raczej mniej. Inne: pierwszy montaż mercedes 2l D, 11 lat - w tym 9 zim w samochodzie! Po przebiegunowaniu, jeszcze działa w warsztacie, ale ma połowę~~? z pierwotnych ~?80Ah-brak opisów. Ciągle trzyma napięcie i to jest osiągnięcie.
Mam kotłownię na ekogroszek (już nie eko) pył i wożenie węgla, ale zima wychodzi za 3tx700zł - chyba nie pogadacie z tym gazem-eko eko: D. Mam agregat 2kW, jednak 1,5kW spawarce-inw, nie podołał. Nie podłączałem do kotła, będzie blekaut, to będę myślał. Piec: 80W, pompki po 25Wx3szt+obiegowa CW- potrzeba 1-1,5kW, ale i pół wystarczyłoby. Kotłownia piękna, tylko po co taka duża? Moja węglowa mniejsza dużo, brudniejsza, węgiel się nie roznosi, bo mam jeszcze pomieszczenie przechodnie do mieszkania. Zmywam wodą na wiosnę, a tak to zmiatam kurze, a sadze pakuję do węgla z powrotem.

Także Kolego, przebiegunowanie ZAP-a, raczej bezcelowe, to złom. Ładne aku są w Grene po 400zł i mają uczciwe 120Ah. C330 odpalają i sprzedawca polecał i "ludzie biorą". W Firmie, kiedyś, stały akwaria - cała piwnica. O ile pamiętam, kwasowe i nie padały po 5 latach. Zasilały pentacontę1000 (oczywiście był i agregat 200-400??kW - nie wiem, działał i odpalał automatycznie).
To za ile kupię falownik 2 kW? za 600zł ?- co znaleźliście. Używałem na 12V w samochodzie 300Watowego, ponoć, laptop i komórka się ładowały i działały, ale kotła, raczej to to nie uciągnie.Alternator daje uczciwe 1kW i z aku, to dobre zasilanie, kwestia falownika. Można z auta, jednak wygodniej postawić agregacik, lub nawet zrobić. Chińskie podróbki Hondy po 300zł , oryginalne kosiarki, używki, także podobna cena, alternator 50zł(+serwis)..- - Kiedy już minie euforia NOWWEGO, 2022 roku - Winszuję wszystkim.
"... UF21 - AGA-sekretarzyk", UY1N - mogę zaoferować PCL, PL500RFT, diody WN/lampowe, telewizyjne.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Zasilanie "elektryczne" pieca CO dwufunkcyjnego.

Post autor: MarekSCO »

czyt :)
Ja przed Tobą na kolanach...
I moja modlitwa z intencją taką:
Mógłbyś to jeszcze raz napisać ? Ale tak po ludzku, żeby mój umysł koślawy miał szanse choćby promil z tego skumać ?
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
czyt
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 397
Rejestracja: sob, 28 kwietnia 2012, 23:42
Lokalizacja: Polska Litwa Ruś (i inne : ]
Kontakt:

Re: Zasilanie "elektryczne" pieca CO dwufunkcyjnego.

Post autor: czyt »

MarekSCO pisze: ndz, 2 stycznia 2022, 21:53 czyt :)
Ja przed Tobą na kolanach...
I moja modlitwa z intencją taką:
Mógłbyś to jeszcze raz napisać ? Ale tak po ludzku, żeby mój umysł koślawy miał szanse choćby promil z tego skumać ?
Niepotrzebnie, modlisz: odniosłem się do zagadnień z Tematu, poruszonych, a z którymi miałem doświadczenie. Napisałem skrótowo, ale raczej dość jasno. Jeśli coś jest niejasne, najlepiej zapytać: tak, jakiej odpowiedzi się chce (są pewne ogóle zasady i nie jest to logika/filozofia wysoka-podstawy raczej). Można PWewnętrzną, odpowiem na pewno. Tylko, czy po to jest FOrum. Oby mi się "wielbiciel" nie przykleił zaraz, ale do tego także już przywykłem i nie ma na to Moderatorów: D Większość, to stare dziady 60+, a moderacja jak zacytuję:"Na umieszczone tutaj wątki niechaj spadnie zasłona milczenia. Ponieważ formalnie 'nie istnieją' naprawdę nie ma sensu się nimi zajmować.
Moderatorzy: gsmok, Romekd, tszczesn". Ja tam czytam kosz, akurat : } Jedn z ciekawszych działów, niestety.

. Z uwagi na to: viewtopic.php?f=15&t=38322 - - a co mnie po prostu , jakby to napisać, zadziwiło, nie zamierzam, nadal, pisać tu. Od czasu do czasu poczytuję, choć jest tego coraz mniej. Nikogo nie obraziłem, starałem się uzupełnić, dopytać, czego szuka Osoba, bo przecież nie wiadomo co to jest cc2. Nie wiem, czy to Forum, czy składzik i zbiór frajerów, co ślą różne rzadkie rzeczy innym na skinienie. Miałem rozdać trochę lamp P, dla zachęty, ale mnie moderator (jest tam trzech wymienionych, chyba jeden tylko jest niezbyt lotny, że tak się wyrażę), skutecznie wyleczył z filantropii: D, pomysłu pochopnego. Nie moje barany, nie moja łąka. Pozdrawiam Do siego roku.
"... UF21 - AGA-sekretarzyk", UY1N - mogę zaoferować PCL, PL500RFT, diody WN/lampowe, telewizyjne.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Zasilanie "elektryczne" pieca CO dwufunkcyjnego.

Post autor: MarekSCO »

OK ! Dzięki za odpowiedź.
( Będę udawał, że coś z niej zrozumiałem ).
Więcej pytań nie mam :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ