Dzień dobry Kolegom
Polskie Szyfry 1919-1945 - Łączność-wywiad wojskowy . Autor Krzysztof Leszczyński
Bez komentarza , polecam.
anka
POLECAM...!
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Ciąg dalszy
Dr hab. Marek Leśniewicz, prof WIŁ, kryptolog, konstruktor, wynalazca. Recenzent monografii
" Unikatowa pozycja w literaturze --- wypełniająca czarną dziurę jaką do dzisiaj pozostają dzieje polskiej kryptografii...Niestety opisane w książce doświadczenia są w zdecydowanej mierze negatywne, zważywszy że Niemcy przez większość międzywojnia i CAŁĄ WOJNĘ !!! skutecznie łamali polskie szyfry odnosząc sukcesy, które przekładały się na nasze klęski... jak to było możliwe, że polski sukces pogromców niemieckiej Enigmy nie przełożył się na bezpieczeństwo polskich szyfrów... Potrzebna, użyteczna i POUCZAJĄCA lektura "
Urywek z treści ksiązki
Herbert Osborne Yardlej ...w latach dwudziestych szef amerykanskiej MI8 ...złamał wielokrotnie polskie i japońskie szyfry i to mimo usilnych starań Jana Kowalewskiego, konsultanta Japończyków... Działo się to w pierwszej połowie dwudziestych...w czasie aktywnej współpracy polsko-japońskiej...w czasie pobytu Yamawaki Masataka w Polsce...H Yardley był jednym z pionierów nowoczesnej amerykańskiej kryptologii.
Ps Kowalewski - tak tak.... to ten "z dyżuru na Cytadeli " A kompendium wiedzy "tajemnej" o polskich nowożytnych dziejach znajduje się ...gdzie ?
anka
" Unikatowa pozycja w literaturze --- wypełniająca czarną dziurę jaką do dzisiaj pozostają dzieje polskiej kryptografii...Niestety opisane w książce doświadczenia są w zdecydowanej mierze negatywne, zważywszy że Niemcy przez większość międzywojnia i CAŁĄ WOJNĘ !!! skutecznie łamali polskie szyfry odnosząc sukcesy, które przekładały się na nasze klęski... jak to było możliwe, że polski sukces pogromców niemieckiej Enigmy nie przełożył się na bezpieczeństwo polskich szyfrów... Potrzebna, użyteczna i POUCZAJĄCA lektura "
Urywek z treści ksiązki
Herbert Osborne Yardlej ...w latach dwudziestych szef amerykanskiej MI8 ...złamał wielokrotnie polskie i japońskie szyfry i to mimo usilnych starań Jana Kowalewskiego, konsultanta Japończyków... Działo się to w pierwszej połowie dwudziestych...w czasie aktywnej współpracy polsko-japońskiej...w czasie pobytu Yamawaki Masataka w Polsce...H Yardley był jednym z pionierów nowoczesnej amerykańskiej kryptologii.
Ps Kowalewski - tak tak.... to ten "z dyżuru na Cytadeli " A kompendium wiedzy "tajemnej" o polskich nowożytnych dziejach znajduje się ...gdzie ?
anka
Re: POLECAM...!
Proszę nie odebrać mojego pytania jako (modne słowo) hejtu. Pouczającą dla kogo?
Na polskiej scenie politycznej mamy iście europejską różnorodność: gwiazdorów, autokratów, gęgaczy (od lewa do prawa i tych najwięcej) oraz jurgieltników.
Ci którzy mogliby wyciągnąć z historii praktyczne wnioski i wykorzystać je dla dobra kraju, kryją się niemal w podziemiu; udali się na wewnętrzną emigrację albo w najlepszym wypadku nadają z zagranicy. W każdym razie fachowcy w sferach władzy nie są w cenie. Więc dla pasjonatów? No cóż, być może przynajmniej oni zachowają pamięć o kraju, który zdaje się kolejny raz roztapiać w historii.
Na polskiej scenie politycznej mamy iście europejską różnorodność: gwiazdorów, autokratów, gęgaczy (od lewa do prawa i tych najwięcej) oraz jurgieltników.
Ci którzy mogliby wyciągnąć z historii praktyczne wnioski i wykorzystać je dla dobra kraju, kryją się niemal w podziemiu; udali się na wewnętrzną emigrację albo w najlepszym wypadku nadają z zagranicy. W każdym razie fachowcy w sferach władzy nie są w cenie. Więc dla pasjonatów? No cóż, być może przynajmniej oni zachowają pamięć o kraju, który zdaje się kolejny raz roztapiać w historii.
785mm
Re: POLECAM...!
Szanowny Panie Kolego
Tak panska refleksja odnosi się do - "tu i teraz" . Temat jest zdecydowanie szerszy ...Ksiązka jest udaną próbą "odsłonięcia" długiego fragmentu
naszej historii w dziedzinie szeroko rozumianej łączności wojskowej .Przywołałem tu kiedyś na forum "Kody Wojny " (autor Marian Zacharski )...To m.in wtedy te "nieposprzątane" pomieszczenia w Hotelu Saskim , we wrześniu 1939 roku) okazały się póżniej "nie bez znaczenia"...
anka
Tak panska refleksja odnosi się do - "tu i teraz" . Temat jest zdecydowanie szerszy ...Ksiązka jest udaną próbą "odsłonięcia" długiego fragmentu
naszej historii w dziedzinie szeroko rozumianej łączności wojskowej .Przywołałem tu kiedyś na forum "Kody Wojny " (autor Marian Zacharski )...To m.in wtedy te "nieposprzątane" pomieszczenia w Hotelu Saskim , we wrześniu 1939 roku) okazały się póżniej "nie bez znaczenia"...
anka
Re: POLECAM...!
Ciąg dalszy
" Polskie Szyfry 1919-1945 "...Rozdział XVI
Raport gen Alberta Prauna...
AP był autorem raportu na temat niemieckiego wywiadu radioelektronicznego w II w. św .Przygotował go dla służb USA w 1950 roku .a publikacja miała miejsce w...2014...tak tak w 2014 roku. Są w nim wyjątkowe korelacje z raportami polskich oficerów-uczestników kompanii wrześniowej ....
I dalej w tym samym rozdziale fragment jednego z tych raportów
D-ca lotnictwa Armii Pomorze ,płk.pil Bolesław Stachoń
4 września 1939
"Ogólnie : Łączność drutowa w Armii nie działa , są poważne trudności z wydawaniem i przekazywaniem rozkazów dla wojsk ziemnych jak i dla lotnictwa.Samoloty własne wszystkich rodzaji są ostrzeliwane i zestrzeliwane przez własne opl , czynną mimo wszystkich wydanych rozkazów i represji..."
anka
" Polskie Szyfry 1919-1945 "...Rozdział XVI
Raport gen Alberta Prauna...
AP był autorem raportu na temat niemieckiego wywiadu radioelektronicznego w II w. św .Przygotował go dla służb USA w 1950 roku .a publikacja miała miejsce w...2014...tak tak w 2014 roku. Są w nim wyjątkowe korelacje z raportami polskich oficerów-uczestników kompanii wrześniowej ....
I dalej w tym samym rozdziale fragment jednego z tych raportów
D-ca lotnictwa Armii Pomorze ,płk.pil Bolesław Stachoń
4 września 1939
"Ogólnie : Łączność drutowa w Armii nie działa , są poważne trudności z wydawaniem i przekazywaniem rozkazów dla wojsk ziemnych jak i dla lotnictwa.Samoloty własne wszystkich rodzaji są ostrzeliwane i zestrzeliwane przez własne opl , czynną mimo wszystkich wydanych rozkazów i represji..."
anka
Re: POLECAM...!
Jesteś Anka, czy to twój pseudonim? Piszesz "przywołałem..." a podpisujesz się anka. Ciekawe, czemu się za nią kryjesz a może jesteś fanem Paul Anka? Sorry za osobiste wycieczki, ale zawsze ciekawiło mnie, czy tu pisuje płeć piękna:)
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7357
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: POLECAM...!
Jeśli chodzi o zaspokojenie ciekawości, to tak.
memberlist.php?mode=viewprofile&u=600
W przypadku kolegi "anka" to raczej akronim.
memberlist.php?mode=viewprofile&u=600
W przypadku kolegi "anka" to raczej akronim.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.