Co to za maszyna ?

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1454
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

Re: Co to za maszyna ?

Post autor: salicjonał »

Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi Polskę. :D
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Co to za maszyna ?

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Dodam jeszcze do tego co wcześniej pisałem. Sprężarka lodówkowa o ile jest sprawna daje 30 atm. Wadą jest mała wydajność. Baniaczek 60 l do 8 atm w 5 minut nadmucha. Wiem, trochę długo. Uważam że do opisanych przez Ciebie zastosowań wystarczy. Odpada Ci dorabianie kół pasowych, chyba że posiadasz. Połączenia między sprężarką a zbiornikiem możesz wykonać rurką miedzianą i cyną. Silniki trójfazowe też kiedy kombinowałem z podłączaniem do 220 V. Klęska. Jeszcze małej mocy ok. 200-300 W jako tako. Powyżej du... Tyle że się kręci.
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Co to za maszyna ?

Post autor: Boguś »

TELEWIZOREK52 pisze: czw, 26 lipca 2018, 01:49 Dodam jeszcze do tego co wcześniej pisałem. Sprężarka lodówkowa o ile jest sprawna daje 30 atm. Wadą jest mała wydajność. Baniaczek 60 l do 8 atm w 5 minut nadmucha. Wiem, trochę długo. Uważam że do opisanych przez Ciebie zastosowań wystarczy. Odpada Ci dorabianie kół pasowych, chyba że posiadasz. Połączenia między sprężarką a zbiornikiem możesz wykonać rurką miedzianą i cyną. Silniki trójfazowe też kiedy kombinowałem z podłączaniem do 220 V. Klęska. Jeszcze małej mocy ok. 200-300 W jako tako. Powyżej du... Tyle że się kręci.
Telewizorku już wcześniej wspominałem ze coś takiego lodówkowego mam nawet na oryginalnej butli 24 litry z manometrami i presostatem ale właśnie to taka zabawka i to zabawka "zasmarkana" olejem a dorabiać do niej peryferia które by były warte wiecej niż sam kompresor to nieopłacalne i nadal byłaby to zabawka dlatego zamarzył mi się kompresorek z prawdziwego zdarzenia. Silniki trófazowe poszły w swiat a do betoniarki dałem silnik od frani i daje sobie rade , nieraz tylko przy naładowanej trzeba mu pomóc podczas rozruchu ale lepiej się spisuje niż silnik 1,5kW /380 z kondenasatorami
xxxxx

Re: Co to za maszyna ?

Post autor: xxxxx »

Boguś pisze: czw, 26 lipca 2018, 15:12 Telewizorku już wcześniej wspominałem ze coś takiego lodówkowego mam nawet na oryginalnej butli 24 litry z manometrami i presostatem ale właśnie to taka zabawka i to zabawka "zasmarkana" olejem a dorabiać do niej peryferia które by były warte wiecej niż sam kompresor to nieopłacalne i nadal byłaby to zabawka dlatego zamarzył mi się kompresorek z prawdziwego zdarzenia. Silniki trófazowe poszły w swiat a do betoniarki dałem silnik od frani i daje sobie rade , nieraz tylko przy naładowanej trzeba mu pomóc podczas rozruchu ale lepiej się spisuje niż silnik 1,5kW /380 z kondenasatorami
Niech zgadnę. Kolega ma brata bliźniaka i chce zrobić drugą taką zabawkę? :D
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Co to za maszyna ?

Post autor: Boguś »

:arrow: gruchaa. Miałeś nie marnować czasu w moim temacie, to jedno . A drugie to co Ciebie obchodzi moje drzewo genealogiczne ?
ODPOWIEDZ