
Lekko zabrudzony Fender
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Lekko zabrudzony Fender
Nigdy takiego rozwiązania nie stosowałem. Przekładnia pozostaje niezmienna, więc obciążenie trafa połową impedancji, powinno skutkować tym, że lampy widzą połowę rezystancji Raa. Jaki to ma wpływ na brzmienie, nad tym się nigdy nie zastanawiałem. Trzeba by wejść głębiej w teorię projektowania transformatora głośnikowego. Powiem szczerze, że jako delikatny leń, po prostu zamawiam transformatory i nie zastanawiam się nad ich budową. Z zawodu jestem rolnikiem i mam mało czasu na swoje hobby związane z budową wzmacniaczy. Wszyscy wiedzą , że do mnie w tej sprawie tylko zimą można. W tej chwili będę składał tylko jeden wzmacniacz czyli kopię JTM 45 i wolne od elektroniki do listopada 

-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Lekko zabrudzony Fender
Z braku wzmacniacza w domu, zająłem się budą do niego. Teraz trzeba przód wystrugać.
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Lekko zabrudzony Fender
Trochę się działo. Buda skończona, wzmacniacz gra poprawnie. Teraz trzeba bałagan w środku posprzątać i można się go pozbyć. Sporo rzeczy było zmieniane, więc wnętrze nie wygląda luksusowo, do tego jeden nadprogramowych kondensator do usunięcia. Ale i tak jestem zadowolony.
Re: Lekko zabrudzony Fender
Ładnie. Podoba mi się, że skrętka od żarzenia taka "luźna". Moje zawsze są skręcone do oporu i potem się ciężko to układa, muszę nad tym popracować. Jak dla mnie niektóre przewody trochę bez ładu puszczone ale i tak czystość wykonania na wysokim poziomie. Konstrukcyjnie piecyk wygląda całkiem fajnie 

-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Lekko zabrudzony Fender
Wzmacniacz był robiony bez większego planu i chodziło o to by można było go przelutowywać na bierząco. I czasem wyciągnąć turretboard bez wylutowywania kabli. Wzmacniacz przeznaczony do współpracy z konkretnym przesterem czyli BB preamp firmy Xotic. 12 maja przejdzie testy na wielkiej scenie lecz tylko na próbie przed koncertem. Potem pewnie powstanie wersja finalna, bo jeszcze będą jakieś uwagi. Przy okazji kolego Ghost wyślę Ci tego dnia zdjęcia tego co Ciebie najbardziej interesuje, czyli "kejsa" ze wzmacniaczami gdzie patrząc na wzmacniacz podstawowy Pana artysty będziesz mógł obetrzeć łezkę radości 

-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Lekko zabrudzony Fender
Po długiej przerwie witam kolegów i rzucam pytanie. We wzmacniaczy jest preamp fenderopodobny znany doskonale ze strony Toma czy też ze słynnego Red Barona. Wzmacniacz powinien niedługo wrócić do mnie na poprawki i zastanawiam się jak wzmocnić w nim bas.
Wzmacniacz brzmi podobno znakomicie ale brakuje w nim basu. Czy ktoś ma jakiś pomysł?
Wzmacniacz brzmi podobno znakomicie ale brakuje w nim basu. Czy ktoś ma jakiś pomysł?
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7357
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Lekko zabrudzony Fender
Standardowo - korekcja wartości kondensatorów w katodach i sprzęgających.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.