Zasilanie napieciem stałym...

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Beergo
4 posty
4 posty
Posty: 4
Rejestracja: wt, 24 lutego 2004, 19:05

Post autor: Beergo »

No,wiec wracajac do pytania odnosnie stale,czy zmienne ? dochodze do nastepujacych wnioskow: Mozna lampe zasilac tym i tym,byle napiecie mialo wlasciwa wartosc...Szok pradowy w tym przypadku bedzie taki sam (lampa zasilana napieciowo).Montowanie ukladow zwiekszajacych stopniowo napiecie ma taki sam sens w obu przypadkach (mozna,ale niekoniecznie) BTW moja 12BY7A jest niestety zasilana 12,6 :-(.Trzeba bedzie tez troche zmienic punkt pracy i wyprowadzenia,ale to juz zupelnie inna bajka... :)
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

Ja w mikserze wszystkie 11 lamp (a będzie i więcej!) zasilam napięciem stałym. Nie słychać brumu, ewentualnie tylko troszeczkę od źle odfiltrowanego napięcia anodowego (ale zrobię stabilizowany zasilacz anodowy do miksera i zamontuję go w szafie, mógłby też zasilać jakiś kompresor-limiter, parę preampów, efektów itp.).
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
ODPOWIEDZ