Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Lampowe odbiorniki telewizyjne i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

sanatron
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 23
Rejestracja: sob, 15 kwietnia 2017, 04:23

Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: sanatron »

Witam serdecznie wszystkich Triodowiczów!

Bardzo proszę o pomoc w przywróceniu zacnego telewizora Beryl 102 do pełni funkcjonalności.
Zakupiłem go po bardzo okazyjnej cenie. Skrzynka telewizora była w bardzo dobrym stanie, a dodatkowo sprzedający przesłał mi zdjęcie działającego, tj. śnieżącego telewizora.

Po przetransportowaniu odbiornika do domu dokonałem wstępnych oględzin wnętrza. Było bardzo zakurzone, więc w ruch poszedł odkurzacz i delikatne pędzelki. Po oczyszczeniu z kurzu obejrzałem dokładnie płytki, elementy, lampy i ich podstawki, duże kondensatory elektrolityczne, mocowania, połączenia - wszystko co się dało w poszukiwaniu niepokojących zmian, wycieków, pęknięć, zwęgleń, zerwanych przewodów itd.

Podłączyłem telewizor do transformatora separacyjnego (możliwa faza na chassis) i załączyłem. W skrócie - ruszył bez problemu, pojawił się najpierw dźwięk, potem "obraz", żadnego dymu, wybuchów itd.

Jednakże jego praca odbiegała od moich oczekiwań. Pozwoliłem sobie wypunktować niepokojące mnie objawy, a także nagrać filmik z procesu załączania telewizora i jego dziania.

Najpierw obserwacje.

Dolna płytka drukowana
- Rezystor R148 jest poczerniały na środku, jakby przypieczony.
Żaden inny rezystor, czy to małej czy dużej mocy nie wygląda na przysmażony. Tylko ten jeden.

Załączenie odbiornika
- Po włączeniu odbiornika do sieci, przez chwilę słychać wyraźnie przeskok "paczki" iskier. Ale wtedy jeszcze nie pracuje generator WN lampy się nie żarzą. W dodatku WN wydaje zupełnie inny dźwięk, jak by "syczenia", "ulotu". Tutaj mamy serię "strzałów" i następuje ona zawsze, po każdym załączeniu odbiornika.

- Po wyłączeniu odbiornika również słychać serię iskier, chyba nawet z tego samego miejsca. Tym razem jest to zjawisko sporadyczne, czasem się pojawia, czasem nie.

Iskry słychać na samym dole odbiornika z prawej strony, tam, gdzie idzie napięcie sieciowe. Iskry rozświetlają wnętrze skrzynki telewizora, co wskazuje na ich lokalizację od strony kineskopu, pod kondensatorami elektrolitycznymi filtra zasilania. Nie odważyłem się jednak oglądać ich przy odchylonym chassis, stąd nie wiem dokładnie gdzie, muszę się przemóc.

Kineskop

- Po załączeniu się generatora WN i zażarzeniu EY86, na szyjce kineskopu pojawia się świecący na jasno niebiesko punkcik. Nie wygląda to jak zagazowanie kineskopu - sama szyjka absolutnie nie świeci, nawet lekko. To jest jakby punktowe świecenie szkła.
Zmienia swą jasność zależnie od zmian na ekranie kineskopu, więc może to zwyczajne odbicie od luminoforu?

Umiejscowione jest dokładnie nad wykonanym z białego tworzywa wspornikiem elektrod kineskopu.

- Obraz bardzo ale to bardzo powoli uzyskuje jasność. Już dawno jest dźwięk i WN, a ekran ledwie się rozświetla, dopiero po chwili coś widać. Nawet w nocy ciężko coś zobaczyć.

- Co jakiś czas widać jakby "zerwanie obrazu" (synchronizacji?) i słychać wtedy głośny warkot w głośniku. Gdy obrazu "nie zrywa" - brak warkotu. Gdy następuje "zerwanie", obraz jest o wiele jaśniejszy, dobrze widoczny.

- Obraz jest silnie zniekształcony trapezoidalnie, krótszą podstawą w dół. Na górze jest on jakby zawinięty, przypomina kartkę papieru z zawiniętą górną częścią pod spód.

- na powyższe zniekształcenie nie pomaga regulacja żadnym z potencjometrów umieszczonych na górnej płytce.

- potencjometry wpływają jednak na obraz: można zmieniać jego wysokość, szerokość, także potencjometry "liniowości" zwężają obraz w pionie. Regulacja jednym z potencjometrów (na gorze płytki po lewej stronie PCF85) powoduje zmiany z pewnym opóźnieniem, a w skrajnym położeniu potencjometru pojawia się jakby pisk/syk, chyba ze strony transformatorków na górnej płytce

Dźwięk

- Po nagrzaniu lamp, przy maksymalnym wyciszeniu praktycznie nie słychać nawet przydźwięku. Wydaje się, że kondensatory zasilacza są w porządku, pomimo lat.

- Gdy obraz ulega "zerwaniu", pojawia się głośny warkot, nawet przy całkowitym wyciszeniu potencjometrem.

----

Na wszelki wypadek zakupiłem komplet nowych lamp. Wymieniłem wszystkie poza głowicą VHF. Nie zmieniło to absolutnie nic, jedynie generator WN dostał "mocy", bo teraz po wystartowaniu aż syczy, czuć zapach ozonu wokół przewodu WN. Nie ma jednak żadnych przeskoków iskier.

Anody lamp nie wykazują przeciążeń, nie świecą na czerwono - specjalnie sprawdzałem zwłaszcza głośnikową i lampy WN.

Wymieniłem kondensator w katodzie PCL805 - stary nie miał dużo większego ESR niż nowy. Nic to nie dało.

Mam także pytanie:

- gdzie można jeszcze nabyć warystory do Beryla 102? Czy mogę zastosować współczesne elementy pod warunkiem zachowania zbliżonych napięć? Nie wiem, czy uda się znaleźć w 100% pasujące napięcia. To chyba jedyne elementy, które może być ciężko znaleźć, poza kineskopem. Kineskop zresztą też zamówiłem - na przyszłość. W telewizorze jest radziecki, mnie udało się znaleźć polski.

- Przewód WN opera się o chassis taki duży potencjometr 2M2, chyba od ostrości. Nie grozi to przebiciami? Może powinienem po latach wymienić ten przewód na nowszy?

- Czy powinienem zasilać ten telewizor z regulatora napięcia ustawionego na 220V, czy 230V jest OK? Nie widać niczego złego, ale przeciążenia mogą postępować ukradkiem i powoli.

- Zamierzam kupić modulator na niskie kanały i spróbować wyświetlić coś z dekodera. Czy powinienem na coś zwrócić uwagę, poza zastosowaniem "odwrotnie" symetryzatora 75/300 omów? (transformatorowy, bierny).

Na koniec zamieszczam link do filmiku, który obrazuje powyższe uwagi. Przepraszam bardzo, ale jest rozwleczony w czasie, w trakcie kręcenia musiałem uważać na kota :) Są napisy, więc można przeskakiwać "dłużyzny". Polecam słuchać z głosem w cichym pomieszczeniu.

https://www.youtube.com/edit?o=U&video_id=scqozaqiReA

Pozdrawiam wszystkich świątecznie i proszę o jakieś sugestie. Dysponuję multimetrami, sondą WN, oscyloskopem, mam także schemat telewizora. Nie chcę jednak poruszać się na ślepo - nie mam doświadczenia z telewizorami.
rysiekg
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 366
Rejestracja: wt, 16 lipca 2013, 18:36

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: rysiekg »

Witam, przebicia są miedzy kondensatorami elektrolitycznymi a blachą podstawy, a co do kineskopu to możliwe jest przebicie wewnątrz między elektrodami w szyjce kineskopu, możliwe świecenie na niebiesko w szyjce. To narazie tyle, odezwę się po świętach. ŻYCZĘ WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT.
atom1477
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 700
Rejestracja: śr, 28 listopada 2007, 17:31

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: atom1477 »

Na jakie konkretnie napięcia są potrzebne te warystory?
I dlaczego ich poszukujesz? Oryginalne są spalone?
Odbiornik TV na 2 tranzystorach/lampach: Prima II/Prima III:
viewtopic.php?f=16&t=29213
Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1454
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: salicjonał »

Mam takie warystory i wiele innych części.
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
Marek 1974
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: pt, 27 lutego 2015, 22:42
Lokalizacja: PWA

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: Marek 1974 »

Ten wspomniany rezystor R148 to może być termistor od żarzenia lamp. Bez obaw. One tak wyglądają. Ten element rzadko ulega uszkodzeniu, ale z uwagi na znaczne jego nagrzewanie warto poprawić jego lutowanie.
Wspomniane strzelanie z kondensatorów głównych to może nie przebicie a brak kontaktu aluminiowego kubka z chassis. Podejrzewam, że to mogą być jeszcze elektrolity nakrętkowe, a te miały minus na obudowie, a kontakt był jedynie stykowy dolnym brzegiem aluminiowego kubka z metalowym chassis. Docisk zapewnia odpowiednie dokręcenie mocującej nakrętki. Jedyna rada, to podkręcić nakrętkę wysunąć nieco kondensator i wyczyścić powierzchnię kontaktową zarówno na chassis jak dolny brzeg kubka.
sanatron
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 23
Rejestracja: sob, 15 kwietnia 2017, 04:23

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: sanatron »

Serdecznie dziękuję za informacje!

Faktycznie, w nocy odchyliłem chassis i przyjrzałem się kondensatorom podczas załączania. Jest dokładnie tak - strzelają iskry między metalowym kubkiem kondensatora a chassis, muszę go dokręcić. Niestety, po zamknięciu płyty strzały są liczne i o wiele większe, więc przebić jest więcej. Odkręcę je i przeczyszczę, bo to jest na 99% właśnie ten problem.

Co do warystorów, to wydają się sprawne - przynajmniej nie widać mechanicznych uszkodzeń, ale mogą się z czasem uszkodzić. Posiadam sporo zabytkowych podzespołów na wymianę, poza warystorami. Jak się uszkodzą, to pozostanie mi albo wypróbować nowoczesne zamienniki, albo postawić krzyżyk na telewizorze. Kolego salicjonał, jeżeli to możliwe, bardzo proszę o informację za pośrednictwem wiadomości prywatnej, ile kosztowałby komplet warystorów do Beryla 102.

Co do rezystora, widocznego na filmiku, to rezystor małej mocy i prowadzi do głowicy VHF (i ew. UHF).
Tak wygląda:
r148.png
Na schemacie:
r148_0.png
r148_0.png (165.96 KiB) Przejrzano 2959 razy
r148.png
Czy macie może jakieś sugestie związane z geometrią obrazu? Nie ukrywam, że to jest mój największy problem. Skoro regulacje potencjometrami nie dają nic, to albo problem spowodowany jest asymetrią cewek odchylania, albo starością któregoś podzespołu.
Jak mówiłem - lampy są wymienione, jednak nie zmieniło to kompletnie nic.

Jeśli ktoś nie ma czasu oglądać filmu, to tak wygląda zniekształcenie:
beryl_obraz.png
Niestety, nawet w ciemnym pokoju zawartość ekranu była bardzo mało widoczna, z jakiegoś powodu mój aparat sobie z tym kompletnie nie poradził. Pomogło dopiero załączenie lampy doświetlającej. Ekran rozświetla się dopiero gdy "zrywa" obraz (widać to na filmiku). I to jest mój drugi problem.
kineskop1.png
Wydaje mi się, że skoro obraz jest jaśniejszy, gdy jest węższy (w momencie "zerwania"), to dlatego, że ten strumień elektronów pada na mniejszą powierzchnię. A jeśli obraz ciemnieje przy "przemiataniu" większej powierzchni, tzn. że ten strumień jest już słaby - czyli prawdopodobnie obniżona emisja katody. No chyba, że któreś z napięć jest za niskie (przyspieszającego nie mierzyłem, ale widać że ekran elektryzuje się znacznie) albo za wysokie - np. na cylindrze Wehnelta. Trzeba będzie pomierzyć.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi pomimo trwających Świąt.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim udanego wypoczynku i wiele radości.

PS: Przepraszam, zamieściłem nieprawidłowy link do filmu. Tutaj - poprawiony: https://youtu.be/scqozaqiReA
Marek 1974
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: pt, 27 lutego 2015, 22:42
Lokalizacja: PWA

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: Marek 1974 »

Ten nadpalony rezystor R148 jesz w szereg z zasilaniem przełącznika kanałów dla VHF i głowicy UHF. Ma raptem 100 omów. Jeżeli nadal jest dobry, to zmierz na nim spadek napięcia. Będziesz miał informację jaki duży prąd przez niego płynie. Bo równie dobrze mógł przysmażyć się od przypadkowego zwarcia w tych układach. Może ktoś wcześniej majstrował przy tym TV :?:
Edit. Zajrzałem do starej książki dotyczącej napraw tego rodzaju TV. Pokazane powyżej zniekształcenia obrazu mogą również powstać, jeżeli napięcie zasilające stopień odchylania poziome będzie miało nadmierny poziom tętnień. Trzeba pamiętać, że w tych telewizorach napięcie anodowe było prostowane jednopołówkowo. Zrób na początku "porządek" z głównymi elektrolitami, bo może tutaj leżeć przyczyna.
sanatron
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 23
Rejestracja: sob, 15 kwietnia 2017, 04:23

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: sanatron »

Koledzy Marek1974 i rysiekg trafili w samo sedno.

I wstyd mi, bo sam od lat stosuję zasadę: jak nie za bardzo wiadomo co jest nie tak, bezwzględnie sprawdź kondensatory - nie tylko zasilacza, ale też katodowe, sprzęgające. Człowiek po latach zdaje sobie sprawę, jak ogromną rolę gra poprawna filtracja zasilania.

Ale do rzeczy. Kondensatory były obluzowane, a pomiędzy nimi a chassis - sporo kurzu. I ponownie: pędzelek i odkurzacz.

Pomierzyłem je - wszystkie miały mniej niż połowę pojemności znamionowej i stosunkowo duże ESR. Mam co prawda sporo "kubeczków" w zapasie, o dobrych - relatywnie - parametrach, ale traf chciał, że akurat nie mam podwójnych (47+47uF i 100+100uF). Już zamówione.

Postanowiłem jednak sprawdzić, na ile czyszczenie z kurzu i dokręcenie nakrętek pomogło. Załączyłem odbiornik - i... cisza. Żadnych iskier. Dodatkowo pojawiło się charakterystyczne cykanie transformatora odchylania pionowego (TWOP). Wcześniej musiało być jakoś inaczej, bo od razu mi się teraz ta zmiana "rzuciła w uszy". Dźwięk białego szumu - delikatniejszy, równomierny, aż przyjemnie posłuchać. A co najważniejsze - ekran pokryty "śniegiem" równomiernie na całej szerokości. Żadnego "zrywania".

Jedyny problem to bardzo ciemny obraz. Bez zgaszenia światła nie widać prawie nic - kręcenie potencjometrem 2M2 od ostrości też nic nie daje. Potencjometry jasności i kontrastu już są ustawione na maksimum wartości.

I teraz:
- albo to kolejny efekt kiepskiej filtracji zasilania
- albo bez sygnału napięcia na kineskopie są takie, że obraz jest ciemny. Zobaczę, co da podłączenie dekodera (przez modulator)
- albo kineskop dożył swoich ostatnich dni i nie obejdzie się bez wymiany... Szkoda, bo to oznacza masę roboty. Na szczęście mam już nowy, polski, na wymianę.

Lampy są wszystkie nowe, więc to nie słaba emisja. Ostatnia nadzieja to sprawdzenie telewizora po podłączeniu sygnału.

A rzeczony opornik nie grzeje się, nic złego się nie dzieje. Głowica jest przez niego zasilana chyba poprawnie, bo jak zmieniam kanały, to wskutek zabrudzenia zestyków przełącznika widać zakłócenia. Zakładam, że gdyby nie było tam zasilania, to również nie było widocznych zmian podczas przełączania kanałów. Jeszcze pomierzę napięcia względem masy. Mam dokumentację i poziomy napięć DC.

Aha, co do świecenia w szyjce kineskopu - teraz jest wyraźnie ciemniejsze, tak jak i ekran. Umiejscowione jest idealnie nad plastikowym wspornikiem elektrod, ale nie nad nimi. Myślę, że to po prostu odblask z luminoforu. To nie jest iskrzenie ani "glow", po prostu niebieskie kropki nad wspornikiem.

Bardzo dziękuję wszystkim za okazaną pomoc!

Pozdrawiam.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Zobacz czy przypadkiem nie jest to ruski kineskop. Zmierz napiecie na drugiej nozce kineskopu. Jasnosc mozesz zwiekszyc peerkiem ktory znajduje sie w okolicy potencjometru regulacji jasnosci. To w skrocie bo pisze z telefonu.
sanatron
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 23
Rejestracja: sob, 15 kwietnia 2017, 04:23

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: sanatron »

Tak, to jest radziecki kineskop. Co prawda na ściance wewnątrz aparatu jest opisany polski A61-140W, ale wstawiono bratni-zaprzyjaźniony :) Wiem, że były kiepskie, ale jeszcze się łudzę, że coś z niego wyciągnę. Mam na wymianę polski, ponoć nieużywany, w oryginalnym pudle, ale wolałbym odwlec ten przeszczep w czasie.

Co do napięcia na siatce 1 (2 końcówka) to jest plus 62V względem chassis przy pełnej jasności i parę mV przy potencjometrze jasności skręconym maksymalnie w lewo.

Czy chodzi o ten potencjometr, znajdujący się na płytce potencjometrów od głośności, jasności i kontrastu (zaznaczony żółtą ramką)?
Na schemacie to chyba P405 (250k)
pot1.png
Czy też ten, znajdujący się na chasis koło bloku WN (swoją drogą - na schemacie R443 ma 1M, a w telewizorze 2.2M; regulacja nim nic nie daje):
pot2.png
Próbuję także zlokalizować na schemacie ten opornik - łączy siatkę 1 (nóżka 2) z iskiernikiem (wg dokumentacji kineskopu) (nóżka 5). Mam problem z odczytaniem barw przy obecnym świetle, ale wydaje się że to żółty-niebieski-żółty, czyli 460k. Czy to R422?
szyjka.png
Tak, wiem, że mogę prześledzić drogę przewodów, ale dziś miałem tylko tyle czasu żeby podejść do niego z miernikiem... A przewody tam są powiązkowane, trzeba "przedzwaniać" na końcach.

A przy okazji zauważyłem, że po wyłączeniu odbiornika jasnoniebieski punkt świetlny w szyjce kineskopu nadal świeci i powoli ciemnieje. Tak pięknego niebieskiego koloru jeszcze nie widziałem :)

Zasilanie na R148 to plus 206V względem chassis, tutaj wszystko w porządku.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Krec tym peerkiem w zoltej ramce a powinno ci sie zmieniac napiecie na S1 kineskopu.
sanatron
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 23
Rejestracja: sob, 15 kwietnia 2017, 04:23

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: sanatron »

Bardzo dziękuję za poradę. Rzeczywiście, pomogło. W maksymalnym położeniu mam plus 100V względem chassis (zmiana z plus 60V) i jasność się zwiększyła. Teraz już widać cokolwiek w świetle zmierzchu - śnieżenie jest widoczne "gołym okiem". Na dniach dostanę modulator, to podłączę pod źródło sygnału i zobaczę, czy widać cokolwiek na ekranie. Jeśli będzie kiepsko, to mam takie opcje:

- pomierzyć wszystkie napięcia - to dopiero w weekend - i zobaczyć czy nie są zbyt zaniżone
- przeczyścić styk pod kapturkiem WN, może jest zabrudzony i przez to przyspieszające jest za niskie? Generator pracuje, wszystko się elektryzuje. Sprawdzę sondą WN i V640
- wymienić kineskop na nowy. Jeśli nie będzie poprawy, tzn. że problem leży jednak w napięciach zasilania kineskopu. Bo wszystkie bloki pracują.
Ostatnio zmieniony czw, 20 kwietnia 2017, 00:55 przez sanatron, łącznie zmieniany 1 raz.
tuxcnc
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 287
Rejestracja: sob, 11 lutego 2017, 22:24

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: tuxcnc »

Pamiętam, że w starych telewizorach można było wyjąć chassis z zawiasów. Zobacz jak to u Ciebie wygląda, bo może prowizoryczne podłączenie nowego kineskopu wcale nie jest tak pracochłonne jak by się mogło wydawać. Cewki odchylania powinny zejść po zluzowaniu jednej śruby, nowy kineskop może leżeć szyjką do góry, cała filozofia żeby przewodów wystarczyło. Z tego co pamiętam ramka kineskopu jest połączona z masą, trzeba by to sprawdzić zanim się włączy pod napięcie.
A może wystarczy położyć telewizor na boku ?
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Daj sobie spokój z czyszczeniem kapturka wn itp. Podłącz źródło obrazu i będziemy się dalej martwić. Wspomniany potencjometr 2.2 Mom (1 Mom) służy do regulacji ostrości i na ogół nie widać zmian. Ewentualną wymianę kineskopu zostaw na deser. W Berylach i podobnych drugi kineskop można podczepić bez problemu stawiając go z tyłu chassis ale o tym później w razie potrzeby. Opornik R148 ulega spaleniu w przypadku jakiegoś zwarcia w głowicy. Nawet jak jest jeszcze dobry, możesz go wymienić profilaktycznie. CDN. :D
tuxcnc
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 287
Rejestracja: sob, 11 lutego 2017, 22:24

Re: Beryl 102 - ożywiony. Prośba o pomoc w dalszej naprawie

Post autor: tuxcnc »

TELEWIZOREK52 pisze:Ewentualną wymianę kineskopu zostaw na deser.
Ja bym jednak zaczął od prowizorycznego podłączenia nowego kineskopu. Lepiej stracić godzinę na sprawdzenie kineskopu, niż stracić miesiąc na szukanie nieistniejącej usterki ...
ODPOWIEDZ