Słuchawkowy OTL na EL34 ?

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

hetii
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 9
Rejestracja: czw, 8 października 2015, 17:57

Re: Słuchawkowy OTL na EL34 ?

Post autor: hetii »

Ok postanowiłem wykonać dwa wzmacniacze, pierwszy gsmoka, oraz ten zaproponowany przez Einherjer.

Płytka Gsmoka się już trawi, chyba największa PCB jaką wykonałem w życiu, normalnie kłopot żeby znaleźć odpowiednie naczynie...

Proszę o informację co muszę zmienić w obu układach aby działały poprawnie z lampami które posiadam.


Co do zasilacza to postanowiłem zbudować ten zaproponowany przez TooL46_2, jednak planuje go zmodyfikować tak aby dawał mi napięcia

Część dla cyfrówek:
0-5A:
1 x 1.8v
1 x 3,3v
1 x 5v

Część dla analogów:
1 x 12,6v
1 x 6,3v
2 x 0~30v
0-1A:
2 x 0~500v

Może jeszcze do tego jakieś ujemne, muszę jeszcze temat przemyśleć...
Do tego zamiast wielo-obrotowych potencjometrów DAC-i mcp4725 sterowane przez i2c z atmegi.

Całość open-source także sugestie mile widziane.

Pozdrawiam.
hetii
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 9
Rejestracja: czw, 8 października 2015, 17:57

Re: Słuchawkowy OTL na EL34 ?

Post autor: hetii »

Witmam ponownie.

Wzmacniacz gsmoka prawie ukończony, niestety na stronie projektu jest podana zła lista elementów dla wzmacniacza nr 1.

Zastanawia mnie dlaczego kondensatory katodowe maja podane napięcie pracy 16v a np 100nF pracujace równolegle sa już na 630v.

Dodatkowo pierwszy elektrolit w zasilaczu jest podany 220uF a w rozpisce 22uF.

Do uruchomienia brakuje mi jeszcze diod zenera.
Natomiast w mostkach dałem zwykłe diody krzemowe
zamiast schotky, licząc sie z wiekszymi spadkami napięć.
Załączniki
IMG_20151019_082535.jpg
IMG_20151019_082517.jpg
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Słuchawkowy OTL na EL34 ?

Post autor: Piotr »

hetii pisze:Zastanawia mnie dlaczego kondensatory katodowe maja podane napięcie pracy 16v a np 100nF pracujace równolegle sa już na 630v.
W tamtym miejscu napięcie jest niskie, więc elektrolity można dać na 16, czy 25V. Nie ma kondensatorów stałych na tak niskie napięcia, a te na wysokie, 400, czy 630V są zazwyczaj lepszej jakości. Swoją drogą łączenie równolegle kondensatorów stałych i elektrolitycznych okazuje się być pozbawione sensu, ponieważ współczesne elektrolity maja wystarczająco dobre parametry w zakresie m.cz. Niektórzy jednak lubią tak robić :roll:
hetii
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 9
Rejestracja: czw, 8 października 2015, 17:57

Re: Słuchawkowy OTL na EL34 ?

Post autor: hetii »

ok dziękuje za wyjaśnienie.

Zakupiłem diody zenera 200v, 43v 75v i coś z nic h wybiore.

Na stopień wejściowy postanowiłem dać Lampy ecc81 a na wyjście ecc82. Zarówno te lampy jak i 6n1p mają katalogowo podane napięcie anodiwe 250v a w układzie gsmoka z diod zenera wywnioskować można napięcie ponad 330v. Dlaczego zostało użyte takie wysokie?


P.S Jestem po pierwszych próbach uruchomienia, trafo zasilające TS30/1.

Napięcie anodowe ok 318v bez obciązenia, z jedna lampa na wyjściu 308v

Co do układu żarzenia to mam tam ok 8v względem masy UH.

Póki co jeszcze testuje bo jedna z lam zaczeła błyskać na biało.

P.S.
Wymieniłem dwukrotnie lampe tą co błyskała i ewidentnie coś tam jest nie tak. W słuchawce trzaski i widać przebicia napięcia w bańce
Po wymianie rezystora 0.5om na 5,6om mam napięcie ok 6,2v.

Lampa już nie błyska ale nawet na innym egzemplarzu słychać że wzmocnienie tego kanału jest o wiele mniejsze.
Dodatkowo po podaniu z palucha 50Hz na kanał działający, ten który jest cichszy całkowicie się wytłumia.

Dopiero po puszczeniu palucha stopniowo narasta do poprzedniego stanu.

P.P.S dałem chwilowo ECC81 na ten uszkodzony kanał i znowu pojawiły się trzaski oraz błyski....
hetii
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 9
Rejestracja: czw, 8 października 2015, 17:57

Re: Słuchawkowy OTL na EL34 ?

Post autor: hetii »

Najnowsze wieści z uruchomienia tego smoka.

Okazało się, że nie sprawdziłem wyprowadzeń lamp ecc82, skutkowało to tym że lampy miały zwarty środkowy odczep żarzenia do masy oraz pracowały w konfiguracji na 12.6v

W chwilo obecnej przebudowałem układ.

Z testów wynika że na przedwzmacniaczu nie mogą pracować lampy ECC81/83, za duże jest ich wzmocnienie i układ staje się przesterowany przy niewielkich sygnałach wejściowych.

Najlepiej gra to gdy mam wszędzie ECC82, ale nie jestem w stanie dobrać poprawnie punktów pracy lamp.

Prąd anodowy między rezystorami 200om a lampą wacha się miedzy 5 a 7mA i generalnie trudno się robi pomiary bo nawet na takim samym egzemplarzu lampy wejściowej potrafią występować różne prądy anodowe lamp wyjściowych.

W jakiej kolejności i miejscach powinienem dobierać prądy na poszczególnych lampach aby zestroić ten wzmacniacz?

Chwilowo gra to poniżej moich oczekiwań :(
ODPOWIEDZ