Ad1. Nie chodzi tu o urażenie, tylko o to ze uwagi typu "radia z ryjem" są po postu niepotrzebne na tak dobrym forum jak nasze. Nie niosą wiedzy, nie są polemiczne, generują tylko niepotrzebny szum. Mnie nie urażają, choć uważam je za mało taktowne, podobnie jak żarty z czyjejś matki. Zakładam że to miało być żartobliwe w tonie.marekb pisze: No i w świadomość zapadło urażenie słuchaczy wiadomego Radia, ale nie przebiła się opowieść o osiedlu, w którym mieszkają sami starsi ludzie. Ludzie, których rodziny wyjechały w poszukiwaniu lepszej przyszłości, najczęściej za granicę. Pozostały im kontakty w czasie świąt i poprzez Skype'a. I o jakim modelu rodziny tu rozmawiamy?

Ad2. Co do sprawy emigracji o której piszesz, to nie pisze się o tym i nie mówi głośno, ale przybrało to rozmiary katastroficzne. Paradoksalnie starsi ludzie radzą sobie lepiej, choć straszliwie tęsknią, i w każdym domu stoi laptop ze SKYPE. Zdemolowane emocjonalnie jest całe młode pokolenie dzieci "emigrantów".
Kiedyś na osiedlach były "Kluby Seniora" i można by zrobić krótki odczyt o radiu, technikach odbioru,zakresach fal, konserwacji odbiorników i wymianie baterii. Ale teraz już nie ma Klubów Seniora, poza tym kto teraz ma czas na staruszków i ich śmieszne staruszkowe problemy ? Heh...