Wizyta w sklepie audiofilskim

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Wizyta w sklepie audiofilskim

Post autor: Piotr »

Z ciekawostek: górna półka, trzeci od lewej. Hmm... czyżby ten? :lol:
saico

Re: Wizyta w sklepie audiofilskim

Post autor: saico »

Dorwali Twój sprzęt a pozwolenie mieli? 8)
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Wizyta w sklepie audiofilskim

Post autor: Piotr »

Nie ma strachu, mój wzmacniacz był tylko z odwiedzinami u znajomych :)
saico

Re: Wizyta w sklepie audiofilskim

Post autor: saico »

Tak z ciekawości, dużo ich produkujesz, sam, czy zatrudniasz ekipę?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Wizyta w sklepie audiofilskim

Post autor: Piotr »

Składa ta sama ekipa, co projektuje. W ten sposób najłatwiej uzyskać wysoką jakość montażu, gdy nakłady nie są masowe, raczej rzekłbym małoseryjne. Kiedy robi się dużo urządzeń na indywidualne zamówienia, modyfikowanych itp, ciężko powierzyć to komuś, kto nie będzie miał pojęcia co do czego. Szczególnie, że elementy do tanich nie należą.
Swoją drogą w poprzedniej firmie próbowaliśmy wziąć praktykantów ze szkoły, żeby przyuczyli się do składania. Efekt był taki, że kilka "wzmacniaczy" leży mi do tej pory w piwnicy, bo wstydziłbym się je nawet dać komuś w prezencie...
saico

Re: Wizyta w sklepie audiofilskim

Post autor: saico »

Niestety w obecnych czasach coraz trudniej o dobrze wykwalifikowanych pracowników... nawet po "elektroniku" większość jest do niczego. Najlepsi w tym są pasjonaci tak jak My:) Przykro to pisać, ale ten zawód wymiera.
_idu

Re: Wizyta w sklepie audiofilskim

Post autor: _idu »

saico pisze:Niestety w obecnych czasach coraz trudniej o dobrze wykwalifikowanych pracowników... nawet po "elektroniku" większość jest do niczego. Najlepsi w tym są pasjonaci tak jak My:) Przykro to pisać, ale ten zawód wymiera.
Bo teraz poinnień sie nazywać "wymieniacz"
Awatar użytkownika
szewek
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 750
Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska
Kontakt:

Re: Wizyta w sklepie audiofilskim

Post autor: szewek »

Myślę że to wymieranie elektroników zaczęło się od pocz. l. 90 ubiegłego wieku niestety...
Piotr.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wizyta w sklepie audiofilskim

Post autor: Jado »

Co się martwicie - będzie mniejsza konkurencja ;-)

Problem w tym tylko taki czy 'elektronik' będzie jeszcze potrzebny.

Chyba coraz bardziej idziemy w kierunku: 'projektant' -> 'maszyna' -> 'produkt końcowy'.
Za chwilę nikt już nie będzie umiał wywiercić dziury, użyć pilnika, bo "teraz wszystko robi się na laserze czy drukarce 3D".
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Wizyta w sklepie audiofilskim

Post autor: chrzan49 »

3 pampersy wymieniłem gdy się doczytałem o spec piaseczku poprawiającym aurę audio.Artykulik w sam raz dla Faktu.No i dziadzio z miska.Fascynujące.A słuch sobie badał?Lepiej by zrobił nabywając na pielgrzymce cud gary + kołderkę antyreumatyczną.
T
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7357
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Wizyta w sklepie audiofilskim

Post autor: Thereminator »

Jado pisze:Za chwilę nikt już nie będzie umiał wywiercić dziury
Dziury zwykle wiercą nieumiejący posługiwać się wiertarką:

Obrazek




Umiejący wiercą otwory. :wink:


.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
ODPOWIEDZ