Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: TooL46_2 »

O straczkowych to moze nie ale o bonsai to chetnie pogadam :P ;)
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
thn.technik
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 468
Rejestracja: pn, 22 kwietnia 2013, 18:38
Lokalizacja: Radom

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: thn.technik »

Co do mocy to może da Ci jakiś obraz głośności natężenia dźwięku w decybelach. Mam w domu miernik natężenia dźwięku i zmierzyłem kilka wzmacniaczy które mam podczas gry na gitarze.
Na głośniku Celestion Seventy80 12" który według danych ma czułość 98 dB czyli z 1 metra przy 1 wacie generuje hałas 98 dB mamy takie wyniki:
dla 2,5W wzmacniacza na ECL86 - 114 dB
dla 5W wzmacniacza na EL84 - 118 dB
dla 15W wzmacniacza na 2xEL84 - 125 dB
na głośniku Celestion Rocket 50 12" o czułości 95 dB odpowiednio: 110, 114, 120
na głośniku Celestion Tube10 10" o czułości 94 db (kłamią :lol: ) : 108, 111, 115

Każde 3db to 2 razy głośniej, tak dla porównania:
80 dB – głośna muzyka w pomieszczeniach, trąbienie,
90 dB - ruch uliczny
100 dB – motocykl bez tłumika
110 dB - piła łańcuchowa
120 dB – wirnik helikoptera w odległości 5 metrów
140 dB – start myśliwca

Jak widać w głośności najważniejszy jest głośnik :lol: zauważ ze 115 db można osiągnąć z 2,5W wzmacniacza przy wydajnym głośniku i z 15 W wzmacniacza przy kiepskim głośniku, a te 115 decybeli to bardzo, bardzo głośno w domu.

Pozdrawiam
Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: Krzysiek16 »

Każde 3dB to dwa razy więcej mocy, aby było wrażenie dwukrotnie większej głośności potrzeba wzrostu ciśnienia akustycznego o ok. 10dB.
thn.technik
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 468
Rejestracja: pn, 22 kwietnia 2013, 18:38
Lokalizacja: Radom

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: thn.technik »

Ta coś mi się przestawiło, 3 dB to 2 razy większe natężenie dźwięku, a 9 dB to teoretycznie 2 razy głośniej.
Kwestia jest taka że tego "2 razy głośniej" nie da się zmierzyć wiec potocznie mówi się ze 3 dB to 2 razy głośniej :lol:
Piecho
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 6
Rejestracja: ndz, 22 grudnia 2013, 00:10

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: Piecho »

Panowie, jak pisałem wcześniej - nie głośność a dynamika jest najważniejsza. Skoro koszta są podobne to bez sensu jest robienie słabszego wzmacniacza.
Jeśli prawdą jest zasłyszane przeze mnie "Lampy brzmią najlepiej przy rozkręceniu na 3/4 mocy i więcej" to nie widzę w razie problemu zbyt dużej głośności przy takiej pozycji na wzmacniaczu skręcenie głośności na samej gitarze.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7359
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: Thereminator »

Piecho pisze:Jeśli prawdą jest zasłyszane przeze mnie "Lampy brzmią najlepiej przy rozkręceniu na 3/4 mocy i więcej" to nie widzę w razie problemu zbyt dużej głośności przy takiej pozycji na wzmacniaczu skręcenie głośności na samej gitarze.
To zupełnie jak w starym dowcipie o ślepych koniach wyścigowych ("Nie widzę przeszkód"). Co za różnica, czy ściszysz gitarę czy końcówkę mocy? Czy tak czy inaczej będzie mniej wysterowana...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
thn.technik
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 468
Rejestracja: pn, 22 kwietnia 2013, 18:38
Lokalizacja: Radom

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: thn.technik »

Z tymi kosztami to trochę panowie przesadzacie:

1. Kupujemy na aukcji używane combo tranzystorowe.
Dziś wypatrzyłem np: "Laney HCM-15R" za 100PLN + przesyłka 30PLN, PARK G 10 by Marshall 120+30. W tej cenie mamy kompletną obudowę, chassis, w Laney'u mamy dodatkowo reverb sprężynowy, odpowiednią ilość gałek, wejść i wyjść, no i głośnik stricte gitarowy.

2. Kupujemy na aukcji np: stare radio lub magnetofon szpulowy lub gramofon, byle by było lampowe, maksymalnie 100PLN z przesyłką.
W tym zakupie mam transformator zasilający, transformator wyjściowy, kilka lamp i jakaś drobnica typu rezystory kondensatory. Jak kupimy magnetofon to zazwyczaj mamy lampę ECC83 i ECL86 lub EL84 czasami EF86.

3. Ewentualnie kupujemy lampy np: 3x6N2P-EW - po około 10PLN, 6P14P około 15PLN, maksymalnie 50PLN

4. Dokupujemy brakującą drobnicę jakieś 50PLN

5. Robimy sami lub zlecamy komuś zrobienie - koszt zależy od tego kogoś

Podsumujmy combo 150 + radio 100 + lampy 50, drobnica 50 = 350PLN jak robimy sami i mamy zajefajny piecyk :D
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: painlust »

Warto wspomniec ze wielu wylozylo sie na byle atomie
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7359
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: Thereminator »

Jeden to już 2,5 roku składa Champa...
thn.technik pisze:2. Kupujemy na aukcji np: stare radio lub magnetofon szpulowy lub gramofon, byle by było lampowe, maksymalnie 100PLN z przesyłką.
W tym zakupie mam transformator zasilający, transformator wyjściowy, kilka lamp i jakaś drobnica typu rezystory kondensatory. Jak kupimy magnetofon to zazwyczaj mamy lampę ECC83 i ECL86 lub EL84 czasami EF86.

(...) i mamy zajefajny piecyk :D
Albo szumiąco-burcząco-wyjącą kupę części i zamordowanie fajnego sprawnego antyka na sumieniu.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: painlust »

Nie kazdy ma sumienie... :)
endrju
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 233
Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
Lokalizacja: Klementowice

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: endrju »

Panowie nie przesadzajcie z tą ochroną antyków, każdy z Was budując coś ze śmiecia zniszczył jakiś antyk. Od tego się zaczyna i tak jest najtaniej. Wiem że można i inaczej, przed chwilą zrobiłem przelew na ok 1500 na części do kopii Plexi , bo zrobiły się modne i mam kilka zamówień. Sam mam na sumieniu kilka radioodbiorników i wzmacniacz Luna, ale bez ich zniszczenia nie powstały by inne wzmacniacze. Nie jest ważne jak się zaczyna ale jak się kończy. Pamiętacie Marvela? Zaczynał od rozbebeszenia gramofonu Bambino, a niedawno nagrał płytę przy użyciu zestawu własnej produkcji...
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: jacekk »

endrju pisze:każdy z Was budując coś ze śmiecia zniszczył jakiś antyk
Efekt też czasem wychodzi śmieciowy. Kondensatory z upływnością, rezystory z pękającymi obejmami, trzeszczące potencjometry, zużyte lampy. Tak często wygląda tanie radio wyciągnięte ze strychu czy wilgotnej piwnicy. Za sprawne trzeba coś więcej zapłacić jednak. Teraz jest taka dostępność transformatorów i lamp że nie widzę sensu rozbierania czegokolwiek.
Krzysiek16
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 497
Rejestracja: pn, 24 listopada 2008, 11:27
Lokalizacja: Tarnów/Kraków

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: Krzysiek16 »

Zbudowałem 5 wzmacniaczy, do każdego nawijałem ręcznie transformatory i ani nie wyszło drogo, ani nie rozbebeszyłem żadnego zabytku. Widać, że się da i efekty są dobre.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7359
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: Thereminator »

endrju pisze:Panowie nie przesadzajcie z tą ochroną antyków, każdy z Was budując coś ze śmiecia zniszczył jakiś antyk. Od tego się zaczyna i tak jest najtaniej. Wiem że można i inaczej, przed chwilą zrobiłem przelew na ok 1500 na części do kopii Plexi , bo zrobiły się modne i mam kilka zamówień. Sam mam na sumieniu kilka radioodbiorników i wzmacniacz Luna, ale bez ich zniszczenia nie powstały by inne wzmacniacze. Nie jest ważne jak się zaczyna ale jak się kończy. Pamiętacie Marvela? Zaczynał od rozbebeszenia gramofonu Bambino, a niedawno nagrał płytę przy użyciu zestawu własnej produkcji...
Wszystko to prawda, tylko że, po wieloletniej lekturze wielu różnych for stwierdzam, że przytłaczająca większość przymierzających się do budowy wzmacniacza to gamonie bez jakichkolwiek podstaw teoretycznych z elektryki na poziomie (dawnej 8 klasowej) szkoły podstawowej, którym się wydaje, że wystarczy rozmontować stare radio i polutować (o ile potrafią) według schematu (a nie, przepraszam, layoutu, bo schematów też czytać nie potrafią), żeby złożyć super sprzęt zaoszczędzając kilka kPLN, które musieliby wydać na Mesę DR. Pół biedy, jak po nieudanej próbie złożenia wzmacniacza części z rozebranego radia w końcu trafiają na Allegro i ktoś je zakupi i z pożytkiem wykorzysta. Obawiam się jednak, że większości przypadków lądują w ciemnym kącie piwnicy, aby w końcu wylądować w śmietniku po wiosennych porządkach. Przykra sprawa, że niejeden faktyczny zabytek musiał zakończyć żywot w ten sposób.
Ostatnio zmieniony pn, 15 lutego 2021, 00:13 przez Thereminator, łącznie zmieniany 1 raz.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Prośba o radę przy budowie comba opartego o lampy.

Post autor: painlust »

Czesto rozmowa z zieleniakiem ktory juz "zbudowal" wzmacniacz ktory jedak nie dziala przypomina tlumaczenie mojej matce dlaczego gitary elektrycznej nie podlacza sie do pradu. Trudno cokolwiek pomoc takiemu przez neta.
ODPOWIEDZ