Wasze patenty, tricki i kniffy

[AndrzejJ]

Dwa przydatne programy na androida:
Kalkulator rezystorów i jeszcze trochę bajerów:
https://play.google.com/store/apps/deta ... nica&hl=pl
Genderator sygnałowy: Trójkąt, prostokąt, sinus, modulacja AM i FM.
https://play.google.com/store/apps/deta ... 1zLmFmZyJd

[Michal_Pol]

Moje 3-grosze odnośnie druciaka vs mokrej gąbki:
Budowa grota do lutownicy (stacja) jest taka gdzie rdzeń jest wykonany z miedzi a czubek grota ma naniesioną warstewkę żelaza lub innego metalu chroniącego miedziany rdzeń przed agresywnym działaniem temperatury i lutowia.

Im delikatniej czyścimy grot...tym na dłużej nam starcza, wycieranie o "sprężynki" w końcu uszkodzi ochronną warstwę na rdzeniu a później grot kończy się w mgnieniu oka.

[k4be]

Nie wiem z czego to wynika, ale odkąd do czyszczenia grota używam czyścika metalowego, nie zrobiły mi się dziury jeszcze w żadnym grocie, natomiast wcześniej, kiedy miałem gąbkę, zepsuły się trzy. Pomijam tu przypadek spłaszczenia ostrej końcówki jednego z grotów po uderzeniu w podstawkę czyścika. W tej sztuce warstwa ochronna się nie uszkodziła, ale przypuszczam, że odpadnie kiedy spróbuję przywrócić mu pierwotny kształt.

[Paniki]

Może chodzi o dużą różnicę temperatur, szczególnie jak gąbka jest mokra?

[brys]

uszkodzi ochronną warstwę na rdzeniu a później grot kończy się w mgnieniu oka.

Kiedyś, dla wprawienia się w obsłudze tokarki, zrobiłem grot z kawałka mosiądzu. Toczyłem go przez 40 minut i dokładnie tyle samo czasu minęło zanim całkiem się wypalił. Zrobiłem nim trzysta lutów. Do ostatnich stu już się zmuszałem.

[AndrzejJ]

Bo grotu nie robi się z mosiądzu, tylko miedzi
Mam starą kolbę 50W, z grotem z kawałka miedzi, grzałka ceramiczna, jak się zrobi w nim dołek to pilnik i dalej można lutować, kiedyś ostrzyłem raz-dwa na rok, teraz już prawie jej nie używam.
Używam mniejszej kolby z grotem który tutaj wcześniej pokazałem, do lutowania PCB jest bardzo dobra, do pająków muszę włączać starą kolbę, bo do szyny masy nie da się nic przylutować.

[Harry]

Witam

Współczesne groty do lutownic są pokryte powłokami na podstawie żelaza i po prostu korodują od wody.

[AndrzejJ]

Moje pytanie, po co żelazo?
Miedź przez lata się sprawdzała, grot z kawałka drutu miedzianego fi 8 wystarczał na tysiące godzin ciągłego lutowania, a może i dziesiątki, jedyne gdzie mogły się robić zbyt krótkie to serwisy RTV, a i tam nie działo się to często.

[k4be]

Tamte groty były przede wszystkim dużo grubsze (współczesne mają specjalnie dobrany kształt, i końcówki o średnicy lub grubości od 1 do nawet 0,1mm).
Miedź rozpuszcza się w stopionej cynie, przez co grot powoli 'znika' i traci swój kształt.
Efektem ubocznym stosowania warstwy żelaza jest powstawanie 'kraterów' w miejscu, gdzie uszkodziła się ta warstwa, podczas, gdy groty bez powłoki ochronnej po prostu powoli i w miarę równomiernie się zmniejszały.

[AndrzejJ]

No ok, ale zakładając że cała końcówka grota jest tak samo pocynowana, to miedź rozpuszczała by się prawie równomiernie, i stożek pozostawałby prawie identyczny, tylko krótszy.
Inna sprawa że nam cienki grot nie jest potrzebny, nawet do lutowania PCB nie jest potrzebny cienki grot, a SMD nim i tak się nie polutuje, IMHO optymalny jest grot o średnicy 6-5mm dłuto z miedzi, bez problemu można lutować i THT i pajączki, tylko największym problemem jest brak takich właśnie grotów.

[brys]

Z opowieści kolegów wiem, że w przeszłości były próby dorabiania miedzianych grotów z efektem podobnym do mojego. W tamtych przypadkach chodziło o relatywnie drogie groty do rozlutownicy. Wyszło na to że w żaden sposób nie kalkuluje się czasowo takie rzeźbienie,.

Fabryczne groty niszczą się w ciekawy sposób. Po prostu zaczynają słabiej grzać i coraz szybciej stygnąć. Gdy się lutuje na bieżąco tego zjawiska nie czuć. W pewnym momencie w grocie robi się otworek lub odpada z niego końcówka. Tak jakby miedź z rdzenia wypłukiwała się i pozostawała sama warstwa ochronna. Po wymianie na nowy czuć wyraźną różnicę w jakości pracy.

Im cieplejszy grot tym szybciej niszczeje. Być może proces przyśpieszają agresywne topniki w cynie bezołowiowej.

[TELEWIZOREK52]

jedyne gdzie mogły się robić zbyt krótkie to serwisy RTV, a i tam nie działo się to często.

Bywało że przez tydzień nie wyłączałem, częściej grzałki wysiadały. Mowa o małych 14W lutownicach. Nie wiem jak teraz ale kiedyś na groty używano miedzi elektrolitycznej.

[AndrzejJ]

Ogólnie, o starych 14W i chyba 25W albo 50W, nie wiem, grzałki siadały, ale grotom nie można nic zarzucić

[staku]

Dziesięć minut roboty i mamy "nośnik Pionierów" .

[Wacek Z]

Dziesięć minut roboty i mamy "nośnik Pionierów" .

Dobre.Kupuję.