Korektor.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- AndrzejJ
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Korektor.
PCB zasilacza anodowego, kondensatory będą na przewodach z boku(te płytki nad karkasem trafa, a kondensatory z boku).
Odstęp teraz dałem 40mils.
Przyszły dzisiaj do mnie mosfety i gniazda cliff, jutro powinny być podstawki i potencjometry.
Wszystko OK?
Wymiary tego PCB takie same jak powielacza.
Pozdrawiam.
Odstęp teraz dałem 40mils.
Przyszły dzisiaj do mnie mosfety i gniazda cliff, jutro powinny być podstawki i potencjometry.
Wszystko OK?
Wymiary tego PCB takie same jak powielacza.
Pozdrawiam.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2557
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Korektor.
Rezystory warto by odsunąć nieco od kondensatora. Jego obudowa (prawdopodobnie na potencjale masy) będzie prawie dotykała wyprowadzeń rezystorów, które są na wysokim potencjale. Zmieści Ci się rezystor 1M o odpowiedniej mocy?
- TooL46_2
- 1875...2499 postów
- Posty: 2024
- Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
- Lokalizacja: Seattle, WA
Re: Korektor.
kondensatory będą na przewodach z boku
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
-Tomek Drabas
________
"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein
tomdrabas.com
- AndrzejJ
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Korektor.
Wiem, że powinny być jak najbliżej mostka, przewodu będą miały jakieś 4cm, postaram się dać możliwie grube, niestety inaczej się za bardzo nie da.
Dzisiaj próbowałem grawerować napisy, wyszło tak, że całość się przesunęła jakieś 0,5cm w dół, pomalowałem jeszcze raz i jutro zaniosę jeszcze raz.
Mimo wszystko wyszło dosyć tanio(dycha)
Dzisiaj próbowałem grawerować napisy, wyszło tak, że całość się przesunęła jakieś 0,5cm w dół, pomalowałem jeszcze raz i jutro zaniosę jeszcze raz.
Mimo wszystko wyszło dosyć tanio(dycha)
- AndrzejJ
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Korektor.
No dobra, pętla polutowana.
Uznałem, że masa pętli nie będzie połączona z masą wzmacniacza (ani -15V), na gniazdach wyjściowych jest sztuczna masa, czy nie wprowadzi to brumu albo innych niepożądanych rzeczy?
Wartości kondensatorów są OK? Schemat niżej.
Jeszcze co do zasilacza:
Rezystor 1M 1W powinien się zmieścić(ale jeśli się nie mylę to płynie przez niego prąd poniżej 0,5mA, więc 0,5W teoretycznie powinien wystarczyć, dla bezpieczeństwa 1W), postawię go pionowo, a wyprowadzenie wsadzę w termokurcza, dzięki że zauważyłeś, bo o tym zapomniałem.
Mosfet będzie zamontowany po stronie druku.
Uznałem, że masa pętli nie będzie połączona z masą wzmacniacza (ani -15V), na gniazdach wyjściowych jest sztuczna masa, czy nie wprowadzi to brumu albo innych niepożądanych rzeczy?
Wartości kondensatorów są OK? Schemat niżej.
Jeszcze co do zasilacza:
Rezystor 1M 1W powinien się zmieścić(ale jeśli się nie mylę to płynie przez niego prąd poniżej 0,5mA, więc 0,5W teoretycznie powinien wystarczyć, dla bezpieczeństwa 1W), postawię go pionowo, a wyprowadzenie wsadzę w termokurcza, dzięki że zauważyłeś, bo o tym zapomniałem.
Mosfet będzie zamontowany po stronie druku.
- Razor89
- 500...624 posty
- Posty: 516
- Rejestracja: ndz, 30 października 2011, 21:39
- Lokalizacja: Gostyń - Śląsk
Re: Korektor.
Może warto przynajmniej inwerter złożyć na łączówkach? Aktualnie jest tam bardzo gęsto.
- AndrzejJ
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Korektor.
W sumie, to masz rację, zdecydowałem się na mikro PCB, takie jakie miałem w planach do preampu...
Może jeszcze dzisiaj machnę, tylko wiertła 1mm zapomniałem kupić przez parę dni, a jak dzisiaj mnie wzięło, to całe miasto tak zasypane że z domu nie da się wyjść... Na wjeździe jakieś 70cm śniegu (trochę w dole jest), a wieje tak że nie ma sensu nic z tym robić, bo zaraz będzie to samo.
Może jeszcze dzisiaj machnę, tylko wiertła 1mm zapomniałem kupić przez parę dni, a jak dzisiaj mnie wzięło, to całe miasto tak zasypane że z domu nie da się wyjść... Na wjeździe jakieś 70cm śniegu (trochę w dole jest), a wieje tak że nie ma sensu nic z tym robić, bo zaraz będzie to samo.
- Załączniki
-
- odwracacz.png (8.39 KiB) Przejrzano 425 razy
- Razor89
- 500...624 posty
- Posty: 516
- Rejestracja: ndz, 30 października 2011, 21:39
- Lokalizacja: Gostyń - Śląsk
Re: Korektor.
Moim zdaniem połączenia pomiędzy płytką a podstawkami lamp mocy, lepiej wykonać przewodami elastycznymi z izolacją. Płytka na pewno zmniejszy ryzyko awarii oraz poprawi estetykę montażu 

- AndrzejJ
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Korektor.
Druk będzie do góry, a podstawka będzie podłączona srebrzanką, z elastycznym jest taki problem że trzeba zdejmować izolację, a tak utnę srebrzanki z zapasem, przewlekę przez otwory, przykręcę płytkę, przylutuję i obetnę zbędne, jako że druk będzie do góry(elementy także) to nie powinno być problemów przy serwisowaniu.
Katody obu połówek połączone pod płytką, żarzenie bezpośrednio do podstawki.
A co do ryzyka, to zależy.
Ja zazwyczaj jeśli mam odpowiednio dużo miejsca do manewru to wyprowadzenia elementów obkręcam naokoło grubszego i dopiero lutuję, myślę że to dobry sposób na zimne gluty.
Katody obu połówek połączone pod płytką, żarzenie bezpośrednio do podstawki.
A co do ryzyka, to zależy.
Ja zazwyczaj jeśli mam odpowiednio dużo miejsca do manewru to wyprowadzenia elementów obkręcam naokoło grubszego i dopiero lutuję, myślę że to dobry sposób na zimne gluty.
- Razor89
- 500...624 posty
- Posty: 516
- Rejestracja: ndz, 30 października 2011, 21:39
- Lokalizacja: Gostyń - Śląsk
Re: Korektor.
Z doprowadzeniem sygnału z inwertera do lamp mocy za pomocą przewodu elastycznego nie powinno być problemu. Ale zrób jak Ci wygodnie. Najważniejsze żeby było solidnie połączone:) Pisząc o ryzyku awarii, chodziło mi oto, że dobrze wykonana płytka jest pewniejsza niż ciasno polutowane elementy na podstawce lampy.
Ostatnio zmieniony pt, 15 marca 2013, 23:51 przez Razor89, łącznie zmieniany 1 raz.
- AndrzejJ
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Korektor.
O tym mówisz... Przemyślę to, na pewno łatwiej jest układać te przewody, może machnę jakiś cienki ekranowany kabel (w końcu to połączenie ma z 5cm), ze srebrzanką chodziło mi o połączenie podstawka 6n2p-PCB
- Razor89
- 500...624 posty
- Posty: 516
- Rejestracja: ndz, 30 października 2011, 21:39
- Lokalizacja: Gostyń - Śląsk
Re: Korektor.
Ja nie mam nic przeciwko srebrzance. Też ją stosuję. Nie podoba mi się tylko jak dużo przewodów biegnie obok siebie, a są pozbawiane izolacji.
- AndrzejJ
- 1250...1874 posty
- Posty: 1642
- Rejestracja: pt, 15 października 2010, 19:28
- Lokalizacja: Hrubieszów
Re: Korektor.
Ideałem byłby lity przewód w izolacji, szkoda że wcześniej o tym nie pomyślałem, może w poniedziałek uda się dotrzeć do miasta...
- Razor89
- 500...624 posty
- Posty: 516
- Rejestracja: ndz, 30 października 2011, 21:39
- Lokalizacja: Gostyń - Śląsk
Re: Korektor.
Zastąpienie srebrzanki drutem w izolacji powinno zdać egzamin 
