
Do tej pory znani byliśmy w polskim electroworld-zie z pozytywnego liberalizmu i tolerancyjności - chyba, że ktoś nazbyt ostro pojechał po bandzie...
Ale, jako że nic nie zasługuje na większą nietolerancję jak nietolerancja właśnie być może spełni się proroctwo Jerzego Jurandota: "im większy burdel tym ostrzejsze przepisy, im ostrzejsze przepisy tym większy burdel" a nasze forum z miejsca rzeczowych wnoszących powiew nowości i świeżosci dyskusji - czasem wyższego, czasem niższego lotu - przemieni się w kolejny "sprawocznik", do którego zagląda się jedynie i wyłącznie w poszukiwaniu jakichś informacji, podpowiedzi albo nawet gotowców...
Czego ani sobie ani Wam nie życzę


