Zazwyczaj w tych przetwornicach (szczególnie na specjalizowanych scalakach) przyjęto założenie że szczytowy prąd w dławiku jest max 2 * prąd średni (jeśli mamy zmienne napięcie na wejściu przetwornicy - zasilanie bateryjne - to policzyć dla najgorszego przypadku!!!) - tyle że te scalaki maja ograniczniki prądu wejściowego. Generalnie złę rzeczy zaczynają się dziać jeśli dławik wchodzi w stan nasycenia. I niestety w przypadku realizacji na 555 trzeba dłąwik dobrać ze sporym zapasem.
Ta przetwornica jest mocno uproszczonym wariantem przetwornicy wykonywanej na scalaku MC34063A. Niestety coś za coś - dodatkowy tranzystor, więcej elementów i brak zabezpieczeń.
W realizacji przetwornica na MC34063A jest prostsza od 555. W kosztach praktycznie różnicy brak - MC34063A to chyba najtańsza scalona przetwornica. Na dodatek uniwersalna (step-up, step-down, invert-polarity). MC34063A ma dodatkowo ogranicznik prądu na wejściu co pozwala mi.in zabezpieczyć się przed nasyceniem rdzenia dławika.
Przy tej mocy i napięciu w obydwu przypadkach trzeba zewnętrznego klucza. W necie jest mnóstwo gotowych apletów do policzenia tejże przetwornicy.
Dla obniżania napięcia (np. żarzenie) polecam nieco droższy LM2574-ADJ - minimalizm w ilości elementów.
Projektowanie sprowadza się do znalezienia punktu pracy na nomogramie i odczytanie wartości indukcyjności dławika.
Wracając do dławików - te pionowe dostępne np. w TME (i jaki widać na fotce przetwornicy) - niestety mało wiarygodne są dane o max prądzie. Lepiej przyjąć ze max prąd to połowa podanej wartości i wtedy to co policzymy zgadza się z rzeczywistością.