Tesla Lotos 4211u
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- disaster
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Tesla Lotos 4211u
Odbiornik ten dość długo sobie u mnie czekał na moment, kiedy się za niego wezmę.
Jakiś efekt jest - kineskop świeci, reaguje na regulację jasności i kontrastu, w głośniku delikatny przydźwięk sieci.
Niestety oprócz tego nic - podaję sygnał antenowy przez modulator na pasmo III, ale telewizora nie sposób dostroić - zero reakcji na pokrętło kanałów i pokrętło dostrojenia.
Wymieniłem najpierw lampy w głowicy, potem podmieniłem całą głowicę na na pewno sprawną, niestety bez rezultatu.
Potrzebne mi jakieś wskazówki, żeby temat popchnąć dalej.
Jakiś efekt jest - kineskop świeci, reaguje na regulację jasności i kontrastu, w głośniku delikatny przydźwięk sieci.
Niestety oprócz tego nic - podaję sygnał antenowy przez modulator na pasmo III, ale telewizora nie sposób dostroić - zero reakcji na pokrętło kanałów i pokrętło dostrojenia.
Wymieniłem najpierw lampy w głowicy, potem podmieniłem całą głowicę na na pewno sprawną, niestety bez rezultatu.
Potrzebne mi jakieś wskazówki, żeby temat popchnąć dalej.
- Załączniki
-
- 4211u-1.pdf
- Serwisówka
- (7.29 MiB) Pobrany 400 razy
Ostatnio zmieniony śr, 29 grudnia 2010, 00:32 przez disaster, łącznie zmieniany 1 raz.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5424
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Tesla Lotos 4211u
Witam
Trzeba zacząć od pomiarów napięć w bloku p. cz. być może któryś element lub lampa jest uszkodzona.
Trzeba zacząć od pomiarów napięć w bloku p. cz. być może któryś element lub lampa jest uszkodzona.
Ratujmy stare tranzystory!
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Tesla Lotos 4211u
Kondensatory, diody germanowe, oporniki, mierzyć napięcia i jechać dalej
Szukaj najpierw w p.cz., potem ostatnia lampa p.cz. lampa wzmacniacza wizji bo z tamtąd biorą sygnał na p.cz. fonii. Jest tam dioda germanowa, może padła, u mnie w Belwederze niestety padła 


μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
- disaster
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Tesla Lotos 4211u
Dwa uszkodzone kondensatory, dwie diody germanowe, spalony rezystor w związku ze zwarciem jakie powstało na kondensatorze (nomen omen, w życiu bym nie powiedział, że to kondensator wygląda cholerstwo jak klin pokryty metalizacją i wciśnięty pionowo w PCB).
Przy okazji wyszło, że uwalona jest lampa PL36 i zamienione miejscami lampy w głowicy.
No efekt jakiś jest - mam coś obrazopodobnego na kineskopie, no i jest fonia.
Teraz czas to doregulować.
[edit]
Póki co niestety porażka, znalazłem zabawny błąd - odwrotnie były podlutowane cewki odchylania poziomego i obraz był swoim lustrzanym odbiciem xD
Poza tym póki co nic sensownego nie umiem zrobić - albo obraz drga, albo jest negatyw obrazu.
Wszystko byłoby proste, gdyby nie to, że instrukcja serwisowa jest po czesku...
[edit]
Znalazłem jeszcze dwa uszkodzone kondensatory na płytce odchylania pionowego no i po wymianie... całość zmarła.
Nie świeci kineskop, nie słychać WN, brak fonii tylko lampy się świecą.
Sprawdziłem przejścia, luty, w końcu kondensatory, nawet na próbę podstawiłem te wylutowane i nic.
Temat odpuszczam do czwartku, jako że jutro dwunastka w robocie.
Jeśli komuś się coś nasunie, będę wdzięczny za wskazówki.
[edit]
Człowiek to jest jednak śmiesznie skonstruowany - szuka związku przyczynowo-skutkowego tam gdzie go w ogóle nie ma. Ja prosto się było domyślić przyczyną braku czegokolwiek poza świeceniem lamp był brak napięcia anodowego. Pod stykami bezpiecznika urwał się kabelek....
Teraz dla odmiany nie mam odchylania poziomego, ale tym będę się martwił w czwartek.
Przy okazji wyszło, że uwalona jest lampa PL36 i zamienione miejscami lampy w głowicy.
No efekt jakiś jest - mam coś obrazopodobnego na kineskopie, no i jest fonia.
Teraz czas to doregulować.
[edit]
Póki co niestety porażka, znalazłem zabawny błąd - odwrotnie były podlutowane cewki odchylania poziomego i obraz był swoim lustrzanym odbiciem xD
Poza tym póki co nic sensownego nie umiem zrobić - albo obraz drga, albo jest negatyw obrazu.
Wszystko byłoby proste, gdyby nie to, że instrukcja serwisowa jest po czesku...
[edit]
Znalazłem jeszcze dwa uszkodzone kondensatory na płytce odchylania pionowego no i po wymianie... całość zmarła.
Nie świeci kineskop, nie słychać WN, brak fonii tylko lampy się świecą.
Sprawdziłem przejścia, luty, w końcu kondensatory, nawet na próbę podstawiłem te wylutowane i nic.
Temat odpuszczam do czwartku, jako że jutro dwunastka w robocie.
Jeśli komuś się coś nasunie, będę wdzięczny za wskazówki.
[edit]
Człowiek to jest jednak śmiesznie skonstruowany - szuka związku przyczynowo-skutkowego tam gdzie go w ogóle nie ma. Ja prosto się było domyślić przyczyną braku czegokolwiek poza świeceniem lamp był brak napięcia anodowego. Pod stykami bezpiecznika urwał się kabelek....
Teraz dla odmiany nie mam odchylania poziomego, ale tym będę się martwił w czwartek.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Re: Tesla Lotos 4211u
Negatyw obrazu może występować, gdy się niewłaściwie wlutuje diody detekcyjne.
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Tesla Lotos 4211u
Brak odchylania poziomego czyli też WN wynika z wiesz czego: braku generacji lub lampa końcowa jest zatkana. Jeśli natomiast masz pionową linię przez ekran to szukaj urwanych kabelków 

μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
- disaster
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Tesla Lotos 4211u
Pionowa linia - puścił lut pomiędzy końcówką cewki odchylania, a kondensatorem. Wygląda na to, że luty są najsłabszą stroną tego sprzętu.
Co do negatywu - sprawdzę jeszcze raz te cholerne diody, ale wszystko zależy od dostrojenia, czasami obraz jest normalny, czasami negatyw.
No i tu mam małą zagwózdkę - co prawda muszę wymienić jeszcze parę kondensatorów, bo te stosowane przez Teslę mają dziwny zwyczaj pękania, ale mam dwie zmienne - regulacja geometrii i synchronizacji, oraz dostrojenie są ze sobą powiązane - jeśli mam problem z głowicą - nie doreguluję obrazu, jak nie doreguluję obrazu nie sprawdzę czy mam problem z głowicą.
Stąd nasuwa mi się może i głupie pytanie (w każdym razie telewizor lampowy w tym zakresie remontuję po raz pierwszy, a dostałem go w formie buda z kinolem, plus płytki w torbie
) jak obejść problem - jeden pomysł jaki mi się nasuwa, to wpiąć się z głowicą VHF innego telewizora w pierwszy stopień wzmacniacza p-cz. Tyle że nie mam układowo podobnego odbiornika.
Najwygodniej byłoby podać sygnał po niskiej ale w związku z tym że projektanci nie przewidzieli takiej możliwości nie bardzo wiem czy to w ogóle jest wykonalne w tym przypadku. Bezpośrednie podanie sygnału na wzmacniacz wizji i selektor synchronizacji?
Tak czy inaczej póki co szukam w kondensatorach bo co który zaczynam sprawdzać, to jest do kitu.
Kolejna wątpliwość to jak ten TV reaguje na sygnał z modulatora VHF, na który z kolei idzie po niskiej sygnał z komputera. Wiem, że nie wszystkie lampowce znoszą bez protestu podawanie takiego sygnału, zwłaszcza, że producenci tych modulatorów nie popisywali się finezją w kwestii synchronizacji wypluwanego sygnału.
No i do tego zdaje się wtedy jeszcze nie myślano o tym, żeby ograniczać wzmocnienie sygnału w okolicach podnośnej barwy.
Póki co stan jest taki, że obraz wrócił, ale skacze jest skrzywiony, i pokrywa jedynie górne 4/5 ekranu. Dolna część zostaje czarna.
O drobiazgu w postaci zniekształcenia trapezowego nie wspominam.
[edit]
Odkształcenie jest dość charakterystyczne - góra obrazu jest rozciągnięta (górna część koła wygląda jak jako), a dół z kolei ściśnięty. Wskazywało by to na problem z kształtem sygnału w cewce odchylania pionowego. Dobrze kombinuję?
Co do negatywu - sprawdzę jeszcze raz te cholerne diody, ale wszystko zależy od dostrojenia, czasami obraz jest normalny, czasami negatyw.
No i tu mam małą zagwózdkę - co prawda muszę wymienić jeszcze parę kondensatorów, bo te stosowane przez Teslę mają dziwny zwyczaj pękania, ale mam dwie zmienne - regulacja geometrii i synchronizacji, oraz dostrojenie są ze sobą powiązane - jeśli mam problem z głowicą - nie doreguluję obrazu, jak nie doreguluję obrazu nie sprawdzę czy mam problem z głowicą.
Stąd nasuwa mi się może i głupie pytanie (w każdym razie telewizor lampowy w tym zakresie remontuję po raz pierwszy, a dostałem go w formie buda z kinolem, plus płytki w torbie

Najwygodniej byłoby podać sygnał po niskiej ale w związku z tym że projektanci nie przewidzieli takiej możliwości nie bardzo wiem czy to w ogóle jest wykonalne w tym przypadku. Bezpośrednie podanie sygnału na wzmacniacz wizji i selektor synchronizacji?
Tak czy inaczej póki co szukam w kondensatorach bo co który zaczynam sprawdzać, to jest do kitu.
Kolejna wątpliwość to jak ten TV reaguje na sygnał z modulatora VHF, na który z kolei idzie po niskiej sygnał z komputera. Wiem, że nie wszystkie lampowce znoszą bez protestu podawanie takiego sygnału, zwłaszcza, że producenci tych modulatorów nie popisywali się finezją w kwestii synchronizacji wypluwanego sygnału.
No i do tego zdaje się wtedy jeszcze nie myślano o tym, żeby ograniczać wzmocnienie sygnału w okolicach podnośnej barwy.
Póki co stan jest taki, że obraz wrócił, ale skacze jest skrzywiony, i pokrywa jedynie górne 4/5 ekranu. Dolna część zostaje czarna.
O drobiazgu w postaci zniekształcenia trapezowego nie wspominam.
[edit]
Odkształcenie jest dość charakterystyczne - góra obrazu jest rozciągnięta (górna część koła wygląda jak jako), a dół z kolei ściśnięty. Wskazywało by to na problem z kształtem sygnału w cewce odchylania pionowego. Dobrze kombinuję?
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Tesla Lotos 4211u
Brak sychro może być związany z uszkodzeniem któregoś z elementów otaczających separator bądź już sam generator.
Jeśli chodzi o to zniekształcenie na obrazie to podejrzewam że chodzi Ci o złą liniowość obrazu. W sensie na przykład na górze masz rozciągniętą głowę a na dole małe nóżki, jak kaczka
W obu przypadkach przeczyść PRki jakimś psikadłem, zobacz czy w ogóle ślizgacz jest i mają styk z warstwą oporową na PRku. Mała regulacja tymi ustrojami powinna dać oczekiwany rezultat. Jeśli nie, szukaj uszkodzonego elementu.
Co do sygnału z modulatora, może poprostu sygnał jest za mocny, w TV jak i ielu innych z tego i późniejszego okresu jest możliwość przełączenia anteny do wejścia "odbiór bliski/odbiór daleki". Zobacz czy to coś da. Generalnie wszystko powinno działać dobrze na takim konwerterze, widziałeś tą zabawkę Tesli jak byłeś u mnie? No to nie ma z tym żadnych problemów, nie ważne czy to Belweder czy Lazuryt 106, obraz żyleta. Warto poszukać taki konwerter, pojawia się dość często na allegro za kwotę 5-10zł
Pozdrawiam!
Jeśli chodzi o to zniekształcenie na obrazie to podejrzewam że chodzi Ci o złą liniowość obrazu. W sensie na przykład na górze masz rozciągniętą głowę a na dole małe nóżki, jak kaczka

W obu przypadkach przeczyść PRki jakimś psikadłem, zobacz czy w ogóle ślizgacz jest i mają styk z warstwą oporową na PRku. Mała regulacja tymi ustrojami powinna dać oczekiwany rezultat. Jeśli nie, szukaj uszkodzonego elementu.
Co do sygnału z modulatora, może poprostu sygnał jest za mocny, w TV jak i ielu innych z tego i późniejszego okresu jest możliwość przełączenia anteny do wejścia "odbiór bliski/odbiór daleki". Zobacz czy to coś da. Generalnie wszystko powinno działać dobrze na takim konwerterze, widziałeś tą zabawkę Tesli jak byłeś u mnie? No to nie ma z tym żadnych problemów, nie ważne czy to Belweder czy Lazuryt 106, obraz żyleta. Warto poszukać taki konwerter, pojawia się dość często na allegro za kwotę 5-10zł

Pozdrawiam!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 375...499 postów
- Posty: 419
- Rejestracja: pt, 13 lutego 2009, 10:54
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tesla Lotos 4211u
Jeśli chodzi o negatyw obrazu, to tak jak napisali koledzy wcześniej - możesz mieć odwrotnie wlutowaną diodę detektora wizji. Jeśli negatyw nie występuje cały czas a okresowo, albo jest związany z położeniem regulatora kontrastu, to może Ci się wzbudzać wzmacniacz p.cz. Warto sprawdzić też, czy ujemne napięcie na siatce sterującej wzmacniacza wizji nie jest za małe, co może też powodować taki objaw. Może mieć to też wpływ na zrywanie synchro, ponieważ impulsy synchronizacji pobierane są zza wzmacniacza wizji.
- disaster
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Tesla Lotos 4211u
Tak widziałem - nomen omen bardzo fajne ustrojstwo 
A dzisiaj dowiedziałem się zresztą, że mogę go wyeliminować, bo moja kablówka zaczęła coś nadawać w paśmie III konkretnie między 143 a 223MHz
Problem z geometrią nie polega na tym, że nie mogę rozciągnąć obrazu, tylko że po rozciągnięciu obrazu, tenże zaczyna skakać.
Częściowo problem wyeliminowałem, podstawiając kondensatory elektrolityczne 100 i 200uF na poszczególnych napięciach anodowych, niemniej jednak nieco przegiąłem, bo postanowiłem póki co nie ruszać oryginalnych i mocno zaczęła grzać się sekcja 270Ω (swoją drogą pirometr to bardzo fajna zabawka ;d)
W każdym razie możliwa stałą się jako taka regulacja geometrii.
W każdym razie teraz wracam do samego początku - pobieżne sprawdzenie kondensatorów elektrolitycznych nie wykazało problemów, a teraz pierwszy z brzegu wlutowany i sprawdzony porządnie ma sporą upływność.
Nie wiem jeszcze co jest przyczyną braku reakcji na pokrętło kontrastu, ale raczej skłaniam się ku temu, że po prostu ślizgacz stracił kontakt ze ścieżką, albo ścieżka się skończyła.
Plan jest taki:
1 - kondensatory elektrolityczne
2 - ponowne porównanie napięć w punktach pomiarowych z wartościami ze schematu.
3 - naprawienie mechaniczne głowicy - bo niestety ośka działa dość chybotliwie i raz łączy, a raz nie, ale mam drugą w znacznie lepszym stanie, to ją podstawie.
Co do negatywu - mogę dostroić się do obrazu normalnego i negatywu używając pokrętła do dostrajania.
No i ten model nie ma opcji odbiór bliski/daleki, niemniej jednak w razie co mam fajny tłumik antenowy z epoki.

A dzisiaj dowiedziałem się zresztą, że mogę go wyeliminować, bo moja kablówka zaczęła coś nadawać w paśmie III konkretnie między 143 a 223MHz

Problem z geometrią nie polega na tym, że nie mogę rozciągnąć obrazu, tylko że po rozciągnięciu obrazu, tenże zaczyna skakać.
Częściowo problem wyeliminowałem, podstawiając kondensatory elektrolityczne 100 i 200uF na poszczególnych napięciach anodowych, niemniej jednak nieco przegiąłem, bo postanowiłem póki co nie ruszać oryginalnych i mocno zaczęła grzać się sekcja 270Ω (swoją drogą pirometr to bardzo fajna zabawka ;d)
W każdym razie możliwa stałą się jako taka regulacja geometrii.
W każdym razie teraz wracam do samego początku - pobieżne sprawdzenie kondensatorów elektrolitycznych nie wykazało problemów, a teraz pierwszy z brzegu wlutowany i sprawdzony porządnie ma sporą upływność.
Nie wiem jeszcze co jest przyczyną braku reakcji na pokrętło kontrastu, ale raczej skłaniam się ku temu, że po prostu ślizgacz stracił kontakt ze ścieżką, albo ścieżka się skończyła.
Plan jest taki:
1 - kondensatory elektrolityczne
2 - ponowne porównanie napięć w punktach pomiarowych z wartościami ze schematu.
3 - naprawienie mechaniczne głowicy - bo niestety ośka działa dość chybotliwie i raz łączy, a raz nie, ale mam drugą w znacznie lepszym stanie, to ją podstawie.
Co do negatywu - mogę dostroić się do obrazu normalnego i negatywu używając pokrętła do dostrajania.
No i ten model nie ma opcji odbiór bliski/daleki, niemniej jednak w razie co mam fajny tłumik antenowy z epoki.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Tesla Lotos 4211u
Pokaż mi foto jak wygląda głowica w tym TV bo mam chyba gdzieś taką.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
- disaster
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Tesla Lotos 4211u
Druga głowica jest zdecydowanie bardziej sprawna, tak więc dzięki Marcin za chęci, ale póki co nie potrzebuję.
Po wymianie głowicy i chwilowym podstawieniu elektrolitów za prostownikiem anodowego, mam co następuje:
Zniknęły zakłócenia, pływanie obrazu i wykrzywienie środkowej części. BTW zastanawiam się kto wpadł na pomysł, żeby anodowe prostować jednopołówkowo? Czemu akurat takie rozwiązanie stosowano?
Nieliniowość obrazu - cóż, myślałem że góra jest rozciągnięta a dół zwężony dopóki się trochę nie pobawiłem photoshopem. Góra jest ok, tylko dół jest wąski. (coś jak w załączniku).
Czy możliwe jest że uszkodzona jest jedna z cewek odchylania, czy szukać problemu gdzie indziej?
Po wymianie głowicy i chwilowym podstawieniu elektrolitów za prostownikiem anodowego, mam co następuje:
Zniknęły zakłócenia, pływanie obrazu i wykrzywienie środkowej części. BTW zastanawiam się kto wpadł na pomysł, żeby anodowe prostować jednopołówkowo? Czemu akurat takie rozwiązanie stosowano?
Nieliniowość obrazu - cóż, myślałem że góra jest rozciągnięta a dół zwężony dopóki się trochę nie pobawiłem photoshopem. Góra jest ok, tylko dół jest wąski. (coś jak w załączniku).
Czy możliwe jest że uszkodzona jest jedna z cewek odchylania, czy szukać problemu gdzie indziej?
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Tesla Lotos 4211u
Cewka raczej nie będzie uszkodzona jeśli już coś to magnesy na jej krajach (a ze 4 sztuki tam są). Czy regulacja PRkami daje jakiś efekt? Jeśli jest kondensator elektrolityczny w katodzie PCLki czy co tam jest w końcówce odchylania pionowego to wymień go. No i pozostałe elementy wokół generatora do przeglądnięcia
Miałem coś takiego w niemieckim Recordzie, podmiana kondensatorów w generatorze itd. dała możliwość rozciągnięcia obrazu po Bożemu.

Miałem coś takiego w niemieckim Recordzie, podmiana kondensatorów w generatorze itd. dała możliwość rozciągnięcia obrazu po Bożemu.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
- disaster
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Tesla Lotos 4211u
Cewkę sobie drugą podstawiłem i nic. Nawiasem mówiąc ta która była (elwro, chyba dostała trochę wilgoci, bo zwoje zieloniutkie).
Wymieniłem też kondensator katodowy w PCL82 (poczytałem sobie wątek o zwłokach fregaty w budzie neptuna i detranzystoracji;) ).
Obraz reaguje na PRki tyle że rozciąga się bądź zwęża równomiernie, a tu należałoby rozciągnąć dół, a zwęzić górę
Nie raguje z tego o widzę zupełnie na kontrast.
BTW bez anteny ślicznie łapie jedynkę xD
Co do magnesów są dwa okrągłe na bokach cewek i dwa stalowe pierścienie na szyjce.
[edit]
Znalazłem - kondensator 22nF między anodą PCL82 a a PRkiem liniowości pionowej.
Chce mi się bluźnić - wymieniłem gada w pierwszej kolejności na nówkę sztukę produkcji współczesnej, bo oryginał był się po prostu rozleciał. Teraz wylutowałem gada i okazało się że zamiast 22nF ma 220nF - błąd w oznaczeniu.
Pare dni szukania poszło w cholerę.
Dobra, pora przywrócić oryginalne elementy które mi się uformowały przez ten czas.
[edit2]
Wnioski końcowe:
Mechaniczna konstrukcja niektórych bloków tegoż telewizorka czyni naprawy nieco upierdliwymi.
Wiele elementów jest schowanych za elementami konstrukcyjnymi, makabryczny jest dostęp do elementów w okolicach przełączników i potencjometrów regulacji siły głosu/jasności/kontrastu - w zasadzie bez zdemontowania głowicy (co nie jest najłatwiejsze z uwagi fakt przytwierdzenie jej do chasis oprócz względnie dobrze dostępnymi dwoma śrubami, dodatkowo trzecią, którą trzeba wykręcać kluczem płaskim.
Również nie najsympatyczniej operuje się w okolicach transformatorów oraz za potencjometrami regulacji geometrii obrazu.
Dość charakterystyczne kondensatory odlewane z jakiegoś tworzywa mają tendencję do rozpadania się wzdłuż łączenia formy odlewniczej.
Większość lutów była do poprawy - nie wiem czemu, ale do czego by się człowiek nie dotknął to o ile nie było przylutowane "na wylot" to odpadało.
Kabel w okolicach klatki WN miał fatalną izolację - porobiły się na niej coś jakby perełki - z braku kabla odpornego na wysoką temperaturę, ten opatuliłem koszulką odporną na takie temperatury (nie mylić z termokurczliwą).
Poza tym sprzęt ma na prawdę fajną konstrukcje i jak na swój wiek odpiera całkiem ładnie
Wymieniłem też kondensator katodowy w PCL82 (poczytałem sobie wątek o zwłokach fregaty w budzie neptuna i detranzystoracji;) ).
Obraz reaguje na PRki tyle że rozciąga się bądź zwęża równomiernie, a tu należałoby rozciągnąć dół, a zwęzić górę

Nie raguje z tego o widzę zupełnie na kontrast.
BTW bez anteny ślicznie łapie jedynkę xD
Co do magnesów są dwa okrągłe na bokach cewek i dwa stalowe pierścienie na szyjce.
[edit]
Znalazłem - kondensator 22nF między anodą PCL82 a a PRkiem liniowości pionowej.
Chce mi się bluźnić - wymieniłem gada w pierwszej kolejności na nówkę sztukę produkcji współczesnej, bo oryginał był się po prostu rozleciał. Teraz wylutowałem gada i okazało się że zamiast 22nF ma 220nF - błąd w oznaczeniu.
Pare dni szukania poszło w cholerę.
Dobra, pora przywrócić oryginalne elementy które mi się uformowały przez ten czas.
[edit2]
Wnioski końcowe:
Mechaniczna konstrukcja niektórych bloków tegoż telewizorka czyni naprawy nieco upierdliwymi.
Wiele elementów jest schowanych za elementami konstrukcyjnymi, makabryczny jest dostęp do elementów w okolicach przełączników i potencjometrów regulacji siły głosu/jasności/kontrastu - w zasadzie bez zdemontowania głowicy (co nie jest najłatwiejsze z uwagi fakt przytwierdzenie jej do chasis oprócz względnie dobrze dostępnymi dwoma śrubami, dodatkowo trzecią, którą trzeba wykręcać kluczem płaskim.
Również nie najsympatyczniej operuje się w okolicach transformatorów oraz za potencjometrami regulacji geometrii obrazu.
Dość charakterystyczne kondensatory odlewane z jakiegoś tworzywa mają tendencję do rozpadania się wzdłuż łączenia formy odlewniczej.
Większość lutów była do poprawy - nie wiem czemu, ale do czego by się człowiek nie dotknął to o ile nie było przylutowane "na wylot" to odpadało.
Kabel w okolicach klatki WN miał fatalną izolację - porobiły się na niej coś jakby perełki - z braku kabla odpornego na wysoką temperaturę, ten opatuliłem koszulką odporną na takie temperatury (nie mylić z termokurczliwą).
Poza tym sprzęt ma na prawdę fajną konstrukcje i jak na swój wiek odpiera całkiem ładnie

Ostatnio zmieniony pn, 3 stycznia 2011, 23:51 przez disaster, łącznie zmieniany 1 raz.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055