Ja też nie jestem po samochodówce ale mam samochód z drugiej ręki(dwa lata u mnie a od nowości dziewięć) i jestem bardzo zadowolony,temat zakupu nienowego autka zgłębiałem bardzo dokładnie i poznałem kilka zasad(trochę browarów kosztowało) pozwalających na minimalizację ryzyka,duża różnica cenowa nowe-używane bardzo zachęca do zakupu czegoś używanego ale z wyższej półki.A jeżdżę na oleju napędowym,na dziś 3,38zł/l.Piroman1024 pisze:Według mnie trzeba by obliczyć bilans pomiędzy trwałością silnika na LPG a zużyciem silnika/paliwa na benzynie - czyli bilans kosztów eksploatacyjnych.
Ale to rzeczywiście temat rzeka - różny współczynnik ceny benzyny/oleju napędowego do LPG w danym czasie etc,itd.
>cirrostrato
Masz rację, ja na nowych autach się nie znam - pisałem tylko z perspektywy własnego domu.
Lampy w komputerze PC
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6279
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lampy w komputerze PC
Re: Lampy w komputerze PC
Nawet porządne zapalniczki są benzynoweMarvel pisze:Panowie, gaz jest do zapalniczek i koniec. Aluzja dotyczyła tego, że lampa do PC-ta nadaje się tak samo jak gaz do samochodu. Zresztą na gnojówce (ropie) też się słabo jeździ

Kto czyta bash.org.pl?
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Re: Lampy w komputerze PC

<peszku> google tłumacz rządzi
<zobo> co tym razem?
<peszku> "babcia piekła ciasteczka" przetłumaczył na "grandmother hell cookies"
<zobo> ;|
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Re: Lampy w komputerze PC
Co do stanu silnika w moim samochodzie... kilka lat temu rozszczelnił się. Poluzowała się głowica. Wszystko to daltego, że pękła jedna śruba podtrzymująca silnik i ten dostawał wibracji. Silnik oczywiście mi się jakiś czas potem wogóle urwał, ale najlepsze jest to, że po rozszczelnieniu silnika należy wymienić uszczelkę pod głowicą, a mi szwagier po pijaku dokręcił tylko poluzowane śruby zwykłym kluczem i tak już 5 lat jeżdżę na gazie... jakoś widać ten silnik jest nie do zaje****a. Żeby tylko nie wypowiedzieć w złą godzinę 

Re: Lampy w komputerze PC
Alkohol zastapil w tym przypadku klucza dynamometrycznegopainlust pisze:... a mi szwagier po pijaku dokręcił tylko poluzowane śruby zwykłym kluczem ...

Mozna i tak jak ktos ma ogromna praktyke... w przykrecaniu, a nie w piciu


Re: Lampy w komputerze PC
Szwagier twierdzi, że ma dynamometr w paluchach (jest elektromechanikiem samochodowym) a w piciu ma taką samą praktyke jak w mechanice samochodowej 

Re: Lampy w komputerze PC
Dynamometr to ma raczej w d.. a nie w rękach. Już byli tacy fachowcy, potem albo coś odpada, albo trzeba regenerować gwint (w skrajnym przypadku np. szyno-przewody, trzeba szukać ich po najbliższej okolicy).
Re: Lampy w komputerze PC
Jakoś 5 lat jeżdżę...
Re: Lampy w komputerze PC
Dzisiaj wracałem po ciemku, za mną jechał gość, któremu też chyba szwagier ustawiał światła, nie wytrzymałem, zjechałem na pobocze i puściłem go przodem.
Mam nadzieję, że auto Ci się w nieodpowiednim momencie nie rozpadnie i nikogo nie zabijesz.
Mam nadzieję, że auto Ci się w nieodpowiednim momencie nie rozpadnie i nikogo nie zabijesz.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6279
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lampy w komputerze PC
Adamie zdradzę ci moje marzenie:klasyczny Pontiac 5,7l(pali w momencie pełnej zabawy do 40l na setkę )i występ w TVNTurbo (ale chciałbym im uciec).....a przyziemnie to jak jadę z pełną rodziną na pokładzie to nogę mam jakąś lżejszą.I od paru lat jadę na przegląd a nie na wpis do dowodu rejestracyjnego.Jakiś czas temu Ximian robił przegląd,chciał wjechać na diagnostykę,diagnosta zdziwiony ,,coś dolega autku?"... i dostał wpis do dowodu.Po wyjechaniu ze stacji stwierdził,że on by przynajmniej sprawdził,czy Madzia ma cztery koła a nie trzy i łapkę kurzą..
Re: Lampy w komputerze PC
Rozróżnij zabytki motoryzacyjne, które traktowane są przez samochodziarzy jako drugi dom lub pierwsza żona, (tak jak przez nas radyjka lampowe) od zwyczajnych rzęchów z załatwianymi papierami opalanymi olejem słonecznikowym z Biedronki.
Jakoś mam pecha i spotykam więcej tych drugich. Co ciekawe po Batorym jeździ taki bus (granatowy Ford Transit) i za te same pieniądze co normalne busiki - ludzie nim jeżdżą to masochizm, tył busa jest czarny od sadzy, a w środku pasażerom rozdaje chyba maski przeciwgazowe. jeździ już tak kilka lat, a ja po sztachu nie sądzę, że spaliny mają skład wg badań.
PS. A mi się marzy Volvo 850 T5R ciemny granat/szary welur, może być z gazem, ale niestety mam zbyt wąski garaż.
http://www.carbrochures.prv.pl/szwecja/volvo/volvo.htm
Jakoś mam pecha i spotykam więcej tych drugich. Co ciekawe po Batorym jeździ taki bus (granatowy Ford Transit) i za te same pieniądze co normalne busiki - ludzie nim jeżdżą to masochizm, tył busa jest czarny od sadzy, a w środku pasażerom rozdaje chyba maski przeciwgazowe. jeździ już tak kilka lat, a ja po sztachu nie sądzę, że spaliny mają skład wg badań.
PS. A mi się marzy Volvo 850 T5R ciemny granat/szary welur, może być z gazem, ale niestety mam zbyt wąski garaż.
http://www.carbrochures.prv.pl/szwecja/volvo/volvo.htm