Dławik anodowy

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

adigrzelczak
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 52
Rejestracja: ndz, 9 kwietnia 2006, 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dławik anodowy

Post autor: adigrzelczak »

Tyle kondensatorów dałem bo przy 2x220uF przed dławikami i 5uF za troche brumiało. Rezystor w którym miejscu założyć?Tak jak opisałem poprzednio czyli 2x220uF za nimi rezystor nastepnie znowu 2x220uF za nimi dławiki i za dławikami 2x5uF. Na razie nie mam kasy żeby kupić więcej olejaków dlatego jest 2x5uF. Lampka to e182cc.
adigrzelczak
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 52
Rejestracja: ndz, 9 kwietnia 2006, 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dławik anodowy

Post autor: adigrzelczak »

Zaraz za mostkiem chyba niemasensu dawać rezystora?
Chodzimi ocoś takiego:
Nagłówek - Zasilacz anodowy.
Na początku mostek, poźniej 2x220uF, R1 zostajeok 1,2K 5W następnie 2x220uF za nim zamiast R3 i R3A dławiki i za dławikami moje 5uF. Układ będzie poprawny? Bo to że mój reyztor R1 coś popsuje w dźwięku to chyba lekka ściema.
gagacek
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: czw, 12 marca 2009, 09:07

Re: Dławik anodowy

Post autor: gagacek »

adigrzelczak pisze:Bo to że mój reyztor R1 coś popsuje w dźwięku to chyba lekka ściema.
Totalna ściema :D

Od razu piszę że nie czytałem tematu od początku. Ale widzę że próbowałeś zastosować niesamowicie duże dławiki i okrutnie wielkie pojemności.
Zrób tak: Prostownik graetz'a, pierwszy kondensator 220uF (jeśli upierasz się to dwa, ale to wielka przesada), następnie rezystor który da Tobie zakładany spadek 40V z prawa Ohma czyli 40V/2x18mA (jeśli źle piszę to proszę popraw). Następnie 2x 5uF, pojemność jego jest wystarczająca aż zanadto. Nie widzę w ogóle sensu zakładania do tego układu dławików, z zakłóceniami doskonale poradzi sobie rezystor stratny. Jeżeli masz ślady przydźwięku to sprawdź najpierw w układzie prowadzenie masy a następnie żarzenie.
I nie pytaj się na tym forum o brzmienie układu itd. bo to strata czasu :D pozdr.
Nie wiem, nie chce mi się
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Dławik anodowy

Post autor: tszczesn »

adigrzelczak pisze:Tyle kondensatorów dałem bo przy 2x220uF przed dławikami i 5uF za troche brumiało. Rezystor w którym miejscu założyć?Tak jak opisałem poprzednio czyli 2x220uF za nimi rezystor nastepnie znowu 2x220uF za nimi dławiki i za dławikami 2x5uF. Na razie nie mam kasy żeby kupić więcej olejaków dlatego jest 2x5uF. Lampka to e182cc.
W filtrze CLC (i CRC) większość filtracji da ci i tak kondensator za dławikiem/opornikiem. Kondensator filtrujący działa na zasadzie pojemnika ładunku. Zróbmy takie obliczenie. Przy prostowaniu jednopołówkowym (sieć 50Hz) odstęp pomiędzy ładowaniami kondensatora to 20ms. Płynie prąd 18mA, czyli da to ładunek 18mA*20ms=360µC. Przy pojemności kondensatora 1µF oznacza to zmianę napięcia 360µC/1uF = 360V. Czyli przy 220µF masz 1.6V tętnień. To i dławik ci niepotrzebny. Przy 22µF masz 16V tętnień, za dławikiem masz (przy takiej samej pojemności) poziom praktycznie niemierzalny.

Ostatni kondensator jest ma jeszcze inną funkcję - musi być zwarciem dla składowej zmiennej generowanej przez wzmacniacz, czyli jego impedancja musi być dostatecznie mała w całym zakresie przenoszonych częstotliwości. O ile 5µF ma dla wysokich częstotliwości mała impedancję, to dla 10Hz ma 1/(2*pi*5µF) = ok. 3.2kΩ co oznacza, że już praktycznie jej nie filtruje. W przypadku wtórnika to nie jest akurat takie ważne, ale w przypadku wzmacniacza, zwłaszcza wielostopniowego nastąpi sprzężenie przez zasilanie co może skutkować wzbudzeniem wzmacniacza dla małych częstotliwości.

I drugi kondensator nie musi byc papierowy czy olejowy, zwykły elektrolit wystarczy.
gagacek
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 31
Rejestracja: czw, 12 marca 2009, 09:07

Re: Dławik anodowy

Post autor: gagacek »

Tszczesn napisał wszystko co Tobie do szczęścia potrzeba. Ale ja wiem do czego zmierzasz :D Ponieważ chcesz wykorzystać jako ostatni kondensator kupione już olejaki, biorąc pod uwagę to że dla 30Hz ich Xc wynosi 500R spokojnie możesz je zastosować. Ale wiedz że w praktyce dobry elektrolit 50uF naprawdę sprawdzi się tutaj doskonale.
Nie wiem, nie chce mi się
adigrzelczak
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 52
Rejestracja: ndz, 9 kwietnia 2006, 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dławik anodowy

Post autor: adigrzelczak »

Te zabawy w olejaki+dławiki w zasilaczu to chyba faktycznie przesada. Zrobiłem tak że zamostkiem dałem jednego konda 220uF dalej rezystor 1,3k dalej kond 220uF za nim 2 dławiki (po jeden na stronę) i po tymolejaki 5uF. Zredukowałem o 2 kondy i nie buczy. Ten rezystor wygładził:-). Nie wiem czy powinienem pisać w tym temacie ale spróbuję. Zasilacz ten jest do wtórnika który jest częścią analogową DACa. Lampkato E182cc Siemens. Pewnaosobapoleciła mi żebym ustawiłpunkt pracy tak: 250V anodowego i 18mA, więc rezystor Rk ustawiłem na 500 R. Okazuje się że dźwięk jest płaski,mało szczegółowy i niezbyt zachwycający. Zjechałem do 16mA i jest dużo lepiej. Jaki wg Was powinienem obrać punkt pracy tej lampki? A może zastosować inny układ?Dużo ludzi poleca SRPP na e88cc lub 6n6p. Może to będzie lepsze rozwiązanie?Porównywał ktoś z Was te układy?Nie wiem tylko jakie najlepiej ustawić prądy do tych lampek. Dodam że z daca puszczam -2,5V przez kondensator separujący.

Czyli proszę opomoc z ustawieniem punktu pracy lampki we wtórniku katodowym na e182cc.
Codo SRPP to dla 6n6p 18mApowinno być ok. Napięcie całkowite mam 250V więc na lampkę przypadnie 125V.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Dławik anodowy

Post autor: Piotr »

adigrzelczak pisze:Pewnaosobapoleciła mi żebym ustawiłpunkt pracy tak:
Tutaj parę osób polecało Ci porządną literaturę. Przeczytałbyś raz lub dwa i już byś nie musiał się radzić "pewnych osób". Nie mów, że jesteś aż tak odporny na wiedzę :P
ODPOWIEDZ