
W najbliższy piątek znów będę się spieszył, więc nie kręćcie się wieczorem po przejściach dla pieszych

Natomiast wszystko wskazuje na to, że w poniedziałek 23.03 będę miał nareszcie wolne. Mam nadzieję, że wczesnym popołudniem uda się zebrać w jednym miejscu ekipę, która wykręci się jakoś od pracy w tym czasie. Dało by się zrobić?