painlust chyba wraca do gry.

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: painlust chyba wraca do gry.

Post autor: Marvel »

Jakiś strasznie tajemniczy ten projekt... :wink:
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
pierwszy

Re: painlust chyba wraca do gry.

Post autor: pierwszy »

Dla NATO, Panie, stad ta tajemnica... :P
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Re: painlust chyba wraca do gry.

Post autor: ZoltAn »

painlust pisze:
TripleXXX pisze:Derma Skaj Eko-skóra to nie jest to samo ?? :wink:
w sumie to nie wiem, ale ten materiał jest inny niż to czym były obijane eltrony. Dla mnie to z eltronów to skay. Jest bardzo mocny. Dla mnie to po prostu plastik na sztucznej tkaninie. Ekoskóra jest mięciutka i delikatniejsza. w dodatku jest tak naprawdę biała i pociagnięta czerwoną farbą. Czerwony skay byłby czerwony od początku.
Różnica jest także w tkaninie, na którą naniesione jest tworzywo: w skaju była to ewidentnie bawełna, w ekoskórze jakaś sztuczna tkanina podobna do stylonu, dlatego "ceratowaty" skaj nie był tak miękki i rozciągliwy oraz skłonny do ślizgania się po podłożu jak te nowe "gumowate" wynalazki. Ponadto lepiej się przyklejał - klej zwilżał bawełnę i wnikał w strukturę włókien a to nowe podłoże jest tylko "przylepiane" do warstwy kleju na przylegania zasadzie gumy do żucia.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: painlust chyba wraca do gry.

Post autor: painlust »

Wczoraj ze szwagrem przetestowałem kolumienki, które pokazałem w tym dziale. Przypominam: Jedna 2x10" na Tonsilach GD25/60. Głośniki nowe niedotarte w dodatku w nieogrzewanym pomieszczeniu. Nie było czasu czekać aż się rozbujają a cewka nabierze odpowiedniej temperatury. Słychać, że to konstrukcja amatorska. Pasmo jakby przesynięte w górę czyli więcej wysokich mniej niskich. Ale przy głośnikach 10" to się nawet tego spodziewałem. Jednak zabijają brzmienie lampy przybliżając je do brzmień tranzystorowych. Grać się jednak da. Druga kolumna mimo, że na styranych 12" zagrała o wiele bardziej gitarowo, cieplej. Więcej dołu, mniej wysokich. Fajnie zgadał skatowany Celestion z dziwnej serii G12S (nie wiem ile ma mocy bo ma wydrapane dalsze oznaczenie, ale wielkość magnesu sugeruje jakieś 50W). Przetestowałem też na szybkiego Legenda 121 od Sovteka - bardzo ładne brzmionko oraz Marshalla by Celestion. Ten ostatni bardzo ładnie i bardzo Marshallowo. Zabił jednak indywidualny charakter wzmacniacza upodabniając go brzmieniem do Marshalla.
Awatar użytkownika
AnTech
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 427
Rejestracja: pt, 5 grudnia 2008, 09:36
Lokalizacja: Kutno

Re: painlust chyba wraca do gry.

Post autor: AnTech »

Gdyby to był stary Celestion G12-125 mógłbym kilka danych podać, a tak...
µ Ω ± ÷ Π φ × Δ Θ Λ « » ≤ ≥
Σ Φ Ψ α β η
λ ω κ ² ³ ½ ¼ ¾ π
§ ° Γ √ ∞ ∫ ≈ ≠ ≡
Awatar użytkownika
Trash
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 23
Rejestracja: wt, 4 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Re: painlust chyba wraca do gry.

Post autor: Trash »

Ze swojego doświadczenia mogę zaproponować przy tych 2x10" zamknięcie tyłu co zwiększy dynamikę a przy takich gabarytach obudowy powinno również uwydatnić nieco niskie tony. Ja zamknąłem również swoją paczkę, co prawda 2x12" jednak wpłynęło to bardzo dobrze na dźwięk. Polecam chociaż spróbować.

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ